Microsoft planuje wprowadzenie nowej funkcji bezpieczeństwa do Windows 10. Chodzi o sandboksowe środowisko wirtualnego pulpitu, które miałoby pomóc administratorom testować niezaufane aplikacje firm trzecich. Funkcja o nazwie InPrivate Desktop została odnaleziona w zasobach Insider Feedback Hub i docelowo ma być dostępna w edycji Enterprise systemu Windows 10, chociaż data premiery pozostaje nieznana, ale może być częścią aktualizacji 19H1.
InPrivate Destkop ma być uruchamiany jednorazowo do każdego testu aplikacji, która przez administratora systemu zostanie uznana za potencjalnie niebezpieczną. Po uruchomieniu wirtualnego pulpitu taka aplikacja może zostać zainstalowana i sprawdzona. Po zakończeniu testów zasoby aktywnego InPrivate Desktop zostaną oczyszczone i usunięte z urządzenia. Komputery, na których będziemy chcieli zainstalować InPrivate Desktop będą musiały spełnić pewne wymagania sprzętowe. Konieczne jest posiadanie przynajmniej 4 GB pamięci RAM, 5 GB wolnej przestrzeni na dysku twardym, przynajmniej dwurdzeniowy procesor oraz aktywna funkcja hypervisora w ustawieniach BIOS.
Według Mary Jo Foley z portalu ZDNet narzędzie ma działać podobnie do Windows Defender Application Guard, które miało swoją premierę w ubiegłym roku i ma za zadanie zwalczać zagrożenia pochodzące z internetu. Sam Microsoft nie zapowiedział jeszcze daty premiery nowej funkcji bezpieczeństwa, ale skoro mówi się o niej na forach Windows Insider, to - jak spekuluje Foley - narzędzie będzie rozwijane w 19H1.
