Firma Microsoft opracowała projekt nowego ekranu BSoD, potocznie zwanego niebieskim ekranem śmierci. Nowa odsłona, która pojawić się ma w Windows 8 będzie dla zwykłego użytkownika czytelniejsza i nie zasypie go zestawem niezrozumiałych komunikatów i niejasnych kodów.
W nowej odsłonie ekranu BSoD Microsoft zdecydował się na zmianę koloru tła. Stosowany dotychczas kolor niebieski ustąpi miejsca czarnemu. Będzie to jednak jedna z najmniej istotnych zmian ekranu śmierci, z którym spotkać się będzie można w nadchodzącym systemie Windows 8. Co istotne, przebudowany BSoD będzie bardziej przyjazny zwykłemu użytkownikowi i nie będzie zasypywał go stekiem niezrozumiałych dla zwykłego Kowalskiego kodów i komunikatów. W zamian pojawi się plansza z informacją o konieczności ponownego rozruchu systemu, z kodem błędu i nazwą pliku, który go wywołał, oraz z komunikatem mówiącym o zbieraniu informacji o problemie i przewidywanym czasie do automatycznego ponownego rozruchu. Na pewno taki ekran będzie dla przeciętnego użytkownika mniej stresujący, ale szkoda, że gigant z Redmond nie zdecydował się na bardziej wizualny i przyjazny dla okna ekran śmierci.
Warto wspomnieć, że od początku istnienia systemów Windows, Microsoft implementował w nich ekrany śmierci, za pomocą których przekazywana była użytkownikowi informacja o błędzie i konieczności restartu systemu. Potocznie nazywany blue screen był już znany użytkownikom Windows 1.0, w którym to na niebieskim tle wyświetlana była strona kodowa z 437 znakami. Pierwsze, bardziej znane większości użytkownikom ekrany śmierci pojawiły się w linii systemów Windows 3.x. Z kolei eksperymentalnie czerwone plansze z błędami były implementowane we wczesnych wersjach beta Windows 98 oraz Windows Vista. Dopiero od wersji Windows Vista Beta 1 (kompilacja 5112) Microsoft zastosował czarne ekrany śmierci (ang. Black Screen of Death).