Najlepsze aparaty w telefonach z tego roku mieszczą się w przedziale 8-48 megapikseli, a bezdyskusyjnym wygranym jest ten w Galaxy Note 10+. Nadal otwarte pozostają pytania, ile tak naprawdę potrzebujemy megapikseli i jak daleko mogą posunąć się producenci, nim podnoszenie rozdzielczości nie będzie czysto wirtualne. Tak czy inaczej chętnych na niebotyczne ilości megapikseli nie brakuje, a Xiaomi bardzo chce odpowiedzieć na ich potrzeby.
Jeszcze niedawno informowaliśmy o planach chińskiego producenta, który zapowiedział, że "telefon komórkowy oficjalnie wchodzi w erę 64 milionów pikseli". Jeśli dla kogoś 64 MP to za mało, to Xiaomi prawdopodobnie uraczy go dodatkowymi 48 MP. Jak wynika z raportu XDA Developers, Xiaomi pracuje nad czterema urządzeniami pod nazwami projektowymi "tucana", "draco", "umi" i "cmi". Łączyć je ma jedno — aparat 108 MP.
Za tak gargantuiczną rozdzielczość odpowiadać będą prawdopodobnie nowe sensory Samsung ISOCELL Bright HMX. Jeśli to wszystko okaże się prawdą, będą to pierwsze telefony, które wyszły poza próg 100 megapikseli. Warto podkreślić, że powstają one we współpracy z Samsungiem. Koreański gigant twierdzi, że w warunkach kiepskiego oświetlenia jego sensor może absorbować znacznie więcej światła, niż mniejsze sensory. Udało się to osiągnąć dzięki technologii scalania pikseli Tetracell. Sensor imituje sensory z większymi pikselami i generuje jaśniejsze, 27-megapikselowe obrazy.
Również aplikacja Galeria w MIUI zyska wsparcie dla podglądu zdjęć w pełnej rozdzielczości 108 MP. Doniesienia te nie zostały jeszcze skomentowane przez żadną z firm. Samsung podawał za to w sierpniu, że zbliża się do masowej produkcji sensora, zatem pierwsze wyposażone w niego urządzenia mogą pojawić się raczej prędzej niż później.