To było do przewidzenia. Microsoft zakończył wsparcie dla Windows 7 14 stycznia i od tego momentu system ten przestał otrzymywać jakiekolwiek aktualizacje. To sprawia, że system nie jest już bezpieczny i przed jego dalszym wykorzystywaniem ostrzega nie tylko sam Microsoft, ale również między innymi brytyjskie służby specjalne. Gigant jest jednak świadomy tego, że proces migracji na Windows 10 nie jest sprawą prostą zwłaszcza w przypadku większych firm, które korzystają z dużej liczby komputerów. Czasem tacy klienci potrzebują dodatkowego czasu, by przygotować swoją infrastrukturą, do tej pory dostosowaną do współpracy z Windows 7. Dlatego też Microsoft oferuje płatne rozszerzenie wsparcia Windows 7 dostępne dla firm.
Najnowsze wyniki badań przeprowadzone przez firmę BitSight, specjalizującą się w zagadnieniach cyberbezpieczeństwa, jasno wskazują, że Windows 7 nadal ma niezwykle mocną pozycję i w zasadzie jest uniwersalny. Badanie to przeprowadzono wśród 60000 organizacji. Okazało się, że 90% firm zatrudniających ponad 10 tysięcy pracowników nadal używa Windows 7 na co najmniej jednym komputerze. Wynik ten spada do 61% dla firm zatrudniających poniżej 1000 pracowników, co jest całkiem logiczne, bo koszty migracji są w tym przypadku dużo niższe.
Ciekawym wnioskiem, jaki nasuwa się po analizie wyników tych badań, jest to że Windows 7 cieszy się sporym zaufaniem w organizacjach związanych z ochroną zdrowia oraz organizacjach edukacyjnych. Trzeba jednak jasno podkreślić, że minął zaledwie tydzień od zakończenia wsparcia Siódemki. Choć wiele organizacji potraktowało tę kwestię serio i z wyprzedzeniem rozpoczęła migrację na Windows 10, to dla wielu firm mogło to być zaskoczenie.
Rok 2020 będzie pod tym względem przełomowy i ciągu najbliższych miesięcy wiele firm przeprowadzi proces aktualizacji systemów do Windows 10, wybierze płatne rozszerzenie wsparcia, albo... zignoruje ostrzeżenia i nadal będzie używać Windows 7. Ten ostatni scenariusz jest bardzo prawdopodobny, co na pewno ucieszy cyberprzestęców, którzy mają Siódemkę na oku już od dawna i zacierają sobie ręce na myśl o tych wszystkich lukach, których Microsoft już nie ma zamiaru łatać.
341f31d.png)