VR i AR w domu nie ma sensu. W fabryce samolotów pasażerskich? Jak najbardziej!

VR i AR w domu nie ma sensu. W fabryce samolotów pasażerskich? Jak najbardziej!

Autor: Wojciech Błachno

Opublikowano: 6/18/2019, 10:46 AM

Liczba odsłon: 1939

Wirtualna rzeczywistość to fajna sprawa, ale odnoszę wrażenie, że nieco na nią za wcześnie. To trochę tak, jak ze smartfonami ze składanym ekranem - można je wyprodukować, ale po co, skoro są niebotycznie drogie, a ich wytrzymałość pozostawia trochę do życzenia. Podobnie jest z urządzeniami VR, AR i MR, które Microsoft próbował wprowadzić pod domowe strzechy. Niestety, choć postęp jest naprawdę widoczny, a gigant tego segmentu, czyli Oculus Rift, powoli prze do przodu z rozwojem, to nie wszystko jest tutaj idealnie.

Reklama

Przeciętny konsument ma naprawdę mało alternatyw, a te, które istnieją, nie powalają. Microsoft to zrozumiał, przyjrzał się sprawie i doszedł do ważnego wniosku. Wirtualna rzeczywistość dla zwykłego użytkownika powinna nadal pozostać w sferze fantastyki naukowej, przynajmniej na razie. By zapewnić minimalną jakość tego typu urządzeń, trzeba sporo zainwestować, a takim kosztom nie każdy konsument jest w stanie sprostać. Co innego firma. To właśnie na rynku komercyjnym Microsoft postanowił rozwinąć wirtualne skrzydła.

Rozszerzona rzeczywistość rozkwitła w tym segmencie między innymi dzięki goglom HoloLens. Ich nowa wersja zaprezentowana na tegorocznym Build 2019 podniosła poprzeczkę jeszcze wyżej. Korzyści, jakie przynosi wykorzystanie rozszerzonej rzeczywistości w różnego rodzaju profesjonalnych zastosowaniach, są ogromne. Europejski gigant przemysłu lotniczego, Airbus, jest tego świadom i postanowił nawiązać współpracę z Microsoftem, wprowadzić HoloLens 2 i Azure Mixed Reality do swoich fabryk i na stoły kreślarskie inżynierów lotniczych, by zoptymalizować i przyspieszyć proces projektowania i konstruowania samolotów.

Naszym celem w nadchodzących latach będzie szybsze tworzenie większej liczby samolotów, a aby to osiągnąć, musimy umożliwić naszym pracownikom lepsze wyposażenie, by podnieść ich skuteczność. Musimy też podnieść poprzeczkę. Aby stawić czoła temu wyzwaniu, zamierzamy intensywnie korzystać z mieszanej rzeczywistości i dlatego nawiązaliśmy współpracę z Microsoft.

W takich słowach skomentował nowy etap współpracy z Microsoft wiceprezes Airbus, JeanBrice Dumont. Zauważył on, że wykorzystanie rozszerzonej rzeczywistości nie tylko podniosło wydajność, ale również zminimalizowało ryzyko popełnienia błędu ludzkiego. Jest to wręcz krytycznie ważne w tej branży, gdzie w rękach nie tylko pilotów, ale również inżynierów, konstruktorów i serwisantów leży bezpieczeństwo pasażerów.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia