Surface Go 2 z naprawialnością 3/10

Kilka pierwszych generacji urządzeń Surface uchodzi za prawie nienaprawialne. Innymi słowy bardzo trudno jest rozłożyć tablet/laptop na części, wymienić podzespół i złożyć go ponownie tak, by niczego nie uszkodzić. W pewnym momencie Microsoft wziął sobie do serca uwagi klientów i poprawił ten aspekt, jednak najwyraźniej wszystko wróciło do poprzedniego stanu.

Dość wysokie noty serwisu iFixit uzyskały niedawno modele Pro X (6/10) i Laptop 3 (5/10), jednak już flagowy Pro 7 (1/10) wrócił do niechlubnej tradycji. Gorzej wypadł tylko Laptop 2, którego naprawialność jest dosłownie zerowa. A jak na ich tle prezentuje się nowy Surface Go 2? Niewiele lepiej.

Pierwszy etap rozbiórki — zdjęcie ekranu — serwisanci oceniają na plus w porównaniu ze wcześniejszą generacją. Ekran ściąga się łatwiej, a rozwiązanie taśmy wzorowane jest na dość wysoko ocenionym Surface Pro X. Go 2, podobnie jak jego poprzednik, nie ma już baterii umieszczonej pod płytą główną, co również stanowi zaletę. Z odcięciem zasilania nie trzeba bowiem czekać aż do końcowych etapów demontażu. Niestety dalej nie jest tak kolorowo. Większość podzespołów Surface pokryta jest czarnymi, metalowymi osłonami, których zdjęcie wymaga ostrożności, i Go 2 nie jest tu wyjątkiem. Osłony te łatwo wygiąć, przez co nie mogą być ponownie użyte.

Serwisanci zwracają uwagę na łatwy demontaż modularnego czytnika kart MicroSDXC, choć niestety nie dotyczy to pozostałych portów — Surface Connect i USB-C — które są zespolone z płytą główną. Ten sam los spotkał RAM i pamięć wbudowaną, na stałe przytwierdzone do płyty. Trochę szkoda, że Microsoft nie wykorzystał patentu z łatwo wyciąganą pamięcią z Surface Pro X w żadnym innym tablecie. Na marginesie warto przypomnieć, że Microsoft celowo przytwierdza RAM na stałe, tłumacząc to względami bezpieczeństwa.

Surface Go 2 otrzymał końcową ocenę 3/10. Nie jest to specjalnym zaskoczeniem, gdy prześledzimy dotychczasową historię urządzeń tej marki, ale także i wielu innych nowoczesnych urządzeń, m.in. Motoroli, Samsunga, Apple czy HTC.