Koronawirus zaczął negatywnie wpływać na branżę big tech już na początku tego roku. Pierwsze problemy wystąpiły na etapach produkcji (która odbywa się głównie w Chinach) i dostaw. I podczas gdy w wielu regionach, takich jak Polska, liczba zarażonych rośnie wykładniczo, to Chiny ten etap mają już za sobą, a nowych przypadków prawie nie przybywa. Można więc zakładać, że sytuacja ustabilizuje się najpierw właśnie tam. Na to liczy również Satya Nadella.
W wywiadzie dla CNBC z tego tygodnia szef Microsoftu powiedział, że łańcuch dostaw sprzętu wróci do normy, gdy Azja podniesie się z kryzysu. Patrząc z perspektywy dostaw, wracamy z powrotem na tory — powiedział Nadella, gdy został zapytany o to, czy Microsoft będzie w stanie dostarczać tegoroczne produkty, takie jak urządzenia Surface czy nową konsolę Xbox Series X. Z drugiej strony zadaje on pytanie, czy zapotrzebowanie na te towary utrzyma się w USA i Europie.
Liczba przypadków zarażeń COVID-19 w Chinach i w Polsce
Podczas gdy w samych Chinach sytuacja jest dość stabilna, nie we wszystkich krajach azjatyckich jest tak kolorowo. Liczba potwierdzonych przypadków rosła dość gwałtownie zwłaszcza w Korei Południowej, ale też w państwach arabskich. Azja nie będzie zatem w równym stopniu i w tym samym czasie wychodzić z kryzysu. Bieżące statystyki można śledzić na stronie Center for Systems Science and Engineering (CSSE) na Johns Hopkins University (JHU).