Pixel 4 bez notcha, ale za to z ogromnym czołem by pomieścić specjalny radar

Pixel 4 bez notcha, ale za to z ogromnym czołem by pomieścić specjalny radar

Autor: Wojciech Błachno

Opublikowano: 7/31/2019, 9:16 AM

Liczba odsłon: 789

Obecność ogromnego notcha w iPhone X Apple uzasadniło rozbudowaną technologią FaceID. To faktycznie działa, a ja to uzasadnienie kupuję - notch był po prostu konieczny, by umieścić w nim niezbędne do obsługi tej technologii sensory. Jesteśmy przed premierą Google Pixel 4 i wygląda na to, że cofniemy się nieco w czasie, bo co prawda notch zniknie, ale tylko dlatego, że jego miejsce zastąpi po prostu gruba ramka. Google stwierdziło najwidoczniej, że nie ma sensu robić ogromnego notcha z minimalną ilością miejsca po jego lewej i prawej stronie. Postanowił to miejsce wypełnić czymś praktycznym.

Pixel 4 będzie wyposażony nie tylko w technologię rozpoznawania twarzy, ale również elementy wchodzące w skład rozwijanego od dłuższego czasu Projektu Soli, czyli technologii wykrywania gestów. Motion Sense, bo tak nazywać się będzie ta technologia, pozwoli na sterowanie smartfonem bez użycia rąk. Gesty będą wykrywane przez specjalny radar, który potrafi rozpoznać wiele rodzajów drobnych ruchów naszej dłoni.

W sumie nie jest to nic wyjątkowo rewolucyjnego, bo przecież FaceID też nie było pierwsze w swoim rodzaju. Wspomnieć tu trzeba choćby o rozpoznawaniu tęczówki oka w Lumii 950. Wykrywanie gestów również zaproponowane zostało już wcześniej przez innych producentów. Google może jednak sprawić, że bezdotykowe sterownie smartfonem gestami stanie się standardem. Wystarczy, że funkcja ta będzie naprawdę przydatna i odpowiednio dopracowana.

Będziemy mogli za pomocą ruchu dłoni przełączać utwory, wyłączać budzik, odrzucać i odbierać połączenia, nawet nie dotykając telefonu. Google obiecuje, że zestaw gestów rozpoznawanych przez Motion Sense będzie stale rozwijany. Do premiery Pixela 4 jeszcze trochę czasu, ale Google skutecznie podgrzewa atmosferę. Pixel ponownie nie będzie najładniejszym i najsmuklejszym urządzeniem na rynku, ale chyba nawet nie próbuje taki być. Funkcjonalność ponad wszystko. Ja jestem zaintrygowany. Szkoda tylko, że o Pixela w Polsce tak trudno, bo oczywiście naszego kraju nie obejmuje oficjalna dystrybucja.