Microsoft z trójwymiarową konkurencją dla StreetView? DX12 i Azure pod lupą

Microsoft z trójwymiarową konkurencją dla StreetView? DX12 i Azure pod lupą

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 4/30/2015, 8:52 PM

Liczba odsłon: 3677

Przyzwyczailiśmy się już do rozwiązań, jakie oferuje Google StreetView. A co, gdyby rozszerzyć tego typu konstrukcję o kolejny wymiar? Jak twierdzi Microsoft, wystarczy kilka dronów (w tym przypadku dostarczonych przez włoski rząd), 50 godzin latania nad miastem i ponad 30 tysięcy zdjęć o wysokiej rozdzielczości. Wszystko to zostało przesłane do chmury obliczeniowej Azure z wykorzystaniem algorytmów maszynowego uczenia, czego efektem są wirtualne Pompeje. Chyba nikogo nie zaskoczy fakt, że symulacja została zaprezentowana w środowisku Microsoft Edge...

Renderowany w czasie rzeczywistym obraz Pompejów składa się z około tryliona pikseli. Użytkownik może poruszać się po zeskanowanym obszarze i odwiedzić niemal każdy zakamarek, latając nad miastem niczym w grze FPS. To nie tylko pokaz możliwości nowej przeglądarki, ale również mocy obliczeniowej Azure. Czy Microsoft zamierza zeskanować kolejne miasta, by utrzeć nosa Google? Tego jeszcze nie wiemy :) Tymczasem rzućcie okiem na Pompeje, których odwzorowania mogliby pozazdrościć twórcy gier z najwyższej półki.

Obrazek

Obrazek

Prelegenci nie zapomnieli też o DirectX 12, który stanie się punktem wyjścia dla nowoczesnego renderingu grafiki w Windows 10. Na potrzeby prezentacji zbudowano zestaw PC, wyposażony w 4 układy graficzne.

Obrazek

Za przykład gry, wykorzystującej DirectX 12, posłużyło Final Fantasy XV, nad którym obecnie pracuje Square Enix. Studio przygotowało specjalną prezentację możliwości silnika gry, uruchomionego w Windows 10 z DX12 z wykorzystaniem kart graficznych GeForce GTX. Na specjalnie przygotowanym filmie możemy zobaczyć cut-scenkę z płaczącą bohaterką gry w roli głównej. Nie byłoby w tym niczego przełomowego, gdyby nie fakt, że jest ona renderowana w czasie rzeczywistym!

Obrazek

Obrazek

Jak pokazali prelegenci, kamera może poruszać się w danej scenie w swobodny sposób, a użytkownik (na potrzeby benchmarka) posiada możliwość kontrolowania kątów padania światła. Uruchomione scenerie to w rzeczywistości fragmenty gry (a nie wyrenderowane wcześniej filmy), co bez wątpienia robi wrażenie. Jak twierdzi Microsoft, scena składa się z 63 milionów wielokątów. Możemy więc chyba zaryzykować stwierdzenie, że PC z DirectX 12 (i czterema monstrualnymi układami GPU) wyprzedza o kilka lat wszystkie znane konsole nowej generacji.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia