Microsoft chce umieścić Xbox Cloud Gaming na PlayStation i Nintendo

Microsoft chce umieścić Xbox Cloud Gaming na PlayStation i Nintendo

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 5/6/2021, 3:17 PM

Liczba odsłon: 2809

Od zeszłego roku wiadomo, że Microsoft ma ambicję rozszerzenia usługi Xbox Cloud Gaming na platformy inne niż Android. Przykładowo w tym roku rozpoczęto jej testy na PC i iOS, gdzie między urządzeniem końcowym a chmurą pośredniczy... przeglądarka. Tak proste rozwiązanie otwiera drogę do kolejnych platform, w tym również konkurencyjnych.

O planach Microsoftu wiemy z e-maila, który został pozyskany w ramach sprawy sądowej Epic Games przeciwko Apple. Phil Spencer, szef działu Xbox, pisał w sierpniu do Tima Sweeneya, CEO Epic Games, poruszając kilka istotnych tematów, w tym "xCloud na innych konsolach (nie poddaliśmy się)" oraz "F2P poza Gold". Pierwszy dotyczy rzecz jasna Xbox Cloud Gaming na konsolach innych niż Xbox, a drugi — uruchamiania gier free-to-play bez potrzeby płatnej subskrypcji Xbox Live Gold. I podczas gdy ta ostatnia zmiana weszła w życie w drugiej połowie kwietnia, to xCloud nadal czeka na zapowiadaną ekspansję.

Z wiadomości szefa Xboksa wynika, że Microsoft nie zamierza rezygnować ze swoich planów. Już wcześniej firma sprawnie (choć po linii najmniejszego oporu) ominęła dziwaczne restrykcje w Apple App Store i wprowadziła xCloud na iOS. Dlaczego by więc nie miała tego powtórzyć na konsolach PlayStation i Nintendo? Nie widzimy znaczących przeszkód, jednak z drugiej strony wymaga to pewnej pracy. Między innymi wydawcy gier na Xboksa muszą wyrazić zgody na ich streaming na konsole inne niż Xbox, a tytułom tym trzeba też zapewnić sensowne sterowanie, czyli nota bene wsparcie dla właściwych dla danej konsoli kontrolerów.

Wiadomość, wokół której cały czas snujemy tu rozważania, została wysłana 9 miesięcy temu i w międzyczasie Microsoft ani razu nie wspominał publicznie o możliwym wejściu z Xbox Cloud Gaming na inne konsole. Nie znaczy to jednak, że prace zostały zawieszone. W ostatnim czasie priorytetem były platformy iOS i Windows 10, a w drodze jest też podobno wersja dla samego Xboksa. Tak czy inaczej spodziewamy się, że w następnych latach, gdy granie w chmurze stanie się powszechnym standardem, wreszcie uniezależnimy się od końcowych platform sprzętowych. Pytanie tylko, czy wydawcy pozostałych usług tego typu wykażą się równym entuzjazmem, co Microsoft.