Mamy względnie szybki komputer, a mimo to Windows i programy w autostarcie uruchamiają się długo? Windows 10 posiada ukrytą funkcjonalność, która wymusza odczekanie około 10 sekund, by zaczęły uruchamiać się pierwsze aplikacje. To "opóźnienie uruchamiania" ma na celu ustąpienie pierwszeństwa usługom systemowym, by zarówno one, jak i aplikacje, działały płynnie. Jeśli jednak chcemy, by aplikacje zaczynały pracę możliwie najszybciej po uruchomieniu systemu, możemy zastosować pewien trick w Edytorze rejestru.
Wprowadzając zmianę w rejestrze, możemy zredukować lub całkiem wyłączyć to opóźnienie. Jest pewien minus - nie można zastosować tego wybiórczo. Opóźnienie (lub jego brak) obejmuje wszystkie aplikacje. Warto jeszcze odnotować, że trick działa najlepiej na komputerach z dyskami SSD, jako że ładują one programy szybciej od tradycyjnych HDD. Zastosować go można wprawdzie w obu przypadkach, ale nie w każdym rezultaty będą takie same. Przypomnijmy, że zmiany w rejestrze wykonujemy na własną odpowiedzialność. Oto, jak to zrobić.
- Otwieramy Edytor rejestru, wpisując w menu Start regedit i klikając Uruchom jako administrator.
- Windows zapyta nas, czy chcemy zezwolić tej aplikacji na wprowadzanie zmian na tym urządzeniu. Klikamy oczywiście Tak.
- Przechodzimy do ścieżki
HKEY_CURRENT_USER\Software\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Explorer\Serialize
. JeśliSerialize
nie istnieje, dodajemy nowy klucz o takiej nazwie wewnątrzExplorer
. - Klikamy prawym przyciskiem myszy pusty obszar wewnątrz
Serialize
i wybieramy Nowy > Wartość DWORD (32-bitowa). Nadajemy jej nazwęStartupDelayInMSec
. - Klikamy dwukrotnie nowo utworzoną wartość i upewniamy się, że jej dane wartości w systemie szesnastkowym wynoszą 0.
- Ponownie uruchamiamy komputer, by zmiana weszła w życie.
Tym sposobem wyłączyliśmy opóźnienie uruchamiania. Windows 10 nie powinien już sztucznie zwlekać z rozpoczęciem ładowania aplikacji na starcie, ale mimo wszystko i tak będzie musiał uruchomić niezbędne usługi. To, czy przyspieszenie będzie wyraźnie odczuwalne, zależy zarówno od mocy naszego peceta, jak i ilości i zasobożerności uruchamianych aplikacji.