Główny konkurent gogli HoloLens, Magic Leap One, to jedna wielka porażka

Główny konkurent gogli HoloLens, Magic Leap One, to jedna wielka porażka

Autor: Wojciech Błachno

Opublikowano: 12/9/2019, 1:54 PM

Liczba odsłon: 1639

Konkurencja na rynku zawsze jest dobrym zjawiskiem, które działa stymulująco. W wielu przypadkach mamy jednak sytuację, gdzie konkurencji po prostu nie ma. Świetnym przykładem tego są gogle Microsoft Hololens. Fakt, nie jest to bardzo popularny sprzęt, bo jego klientem docelowym nie jest przeciętny konsument. Gogle te są stosowane w profesjonalnych scenariuszach i swojej niszy sprawdzają się wręcz wyśmienicie. Na rynku funkcjonuje już druga generacja gogli HoloLens 2, która radzi sobie jeszcze lepiej.

Gogle Magic Leap One miały być ambitną alternatywą - projektem, który miał szansę zdetronizować HoloLens na tronie rozszerzonej i mieszanej rzeczywistości. Gogle te miały zapewniać bardzo zbliżone parametry i jednocześnie miały być o 1000 dolarów tańsze od HoloLens. Brzmi jak przepis na sukces, dlatego projekt ten zebrał bagatela aż 2,3 miliarda dolarów od inwestorów, do których zaliczają się tacy giganci, jak Google czy Alibaba.

Magic Leap One

Efekt? Biorąc pod uwagę zainwestowane środki, jest wręcz żałosny - do tej pory sprzedano zaledwie 6000 jednostek Magic Leap One. Nieco światła na przyczyny tego kiepskiego wręcz wyniku, rzuca jeden z deweloperów, który miał nieprzyjemność pracować z tymi goglami. Swoje żale wylał on na portalu Reddit i najważniejsze zarzuty, jakie stawia on producentowi to:

  • Urządzenie musi być stale (wiele razy dziennie) ponownie uruchamiane, ponieważ losowo traci zdolność do śledzenia rąk, śledzenia obrazów lub innych podstawowych.
  • Pilot Magic Leap ciągle nie rozpoznaje, że urządzenie jest podłączone i wymaga ponownego uruchomienia. PCF (trwałe współrzędne) nie są niezawodne. Wymagają ciągłej kalibracji naszej pozycji za pomocą modułów do śledzenia obrazów.
  • Podstawowe funkcje, takie jak dostęp do wbudowanej klawiatury, nie są jeszcze dostępne, co powoduje, że niektóre aspekty programowania są frustrujące.
  • Urządzenie w czasie pracy staje się tak gorące, że naprawdę nie można go wygodnie nosić podczas długich sesji.

Powyższe przykłady to według dewelopera wyjątkowo skrótowy przegląd najważniejszych problemów. Jest ich o wiele więcej, co sprawia, że praca z Magic Leap One ​​jest niezwykle frustrującym doświadczeniem. Oczywiście - jest to dopiero pierwsza generacja tych gogli. HoloLens po swojej premierze również nie był urządzeniem perfekcyjnym i niektóre z wad udało się wyeliminować dopiero w drugiej generacji. Wygląda na to, że największy konkurent HoloLens zyskał swoją sławę na obietnicach, które są naprawdę trudne do spełnienia.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia