Ostatnie dane opublikowane przez Kantar to podsumowanie trzymiesięcznego okresu, który zakończył się wraz z końcem czerwca. Są to wyniki sprzedaży urządzeń mobilnych z poszczególnymi systemami w konkretnych regionach. Na grafikach poniżej zobaczycie też porównanie z tym samym okresem w ubiegłym roku. Znając ogólną sprzedaż smartfonów Lumia i śledząc ogólne statystyki użytkowania Windows Phone/Windows 10 Mobile, możnemy teraz poznać sytuację w różnych regionach świata. A ta nie jest dla "Mobilnych Okienek" najweselsza.
Spójrzmy teraz na poszczególne rynki. W perspektywie rocznej (YoY) najwięcej w USA stracił Windows Phone, którego udział z 3,0% spadł do 1,6%. W tym regionie zyskał najwięcej iOS, a Android zaliczył niewielką stratę. W wielkiej Brytanii z kolei zyskali dwaj główni konkurenci Windows Phone - Android (+4,1%) i iOS (+3,1%). Odbyło się to kosztem BlackBerry, którego udział zmniejszył się o połowę, oraz urządzeń z Windows, które z 11,3% spadły do 4,9%. Jakby tego było mało, na przestrzeni lipca platforma straciła kolejne 0,2%. Także we Francji sprzedaż smartfonów z Windows spadła ponad dwukrotnie - z 8,7% do 4,1%. Konkurencja "Mobilnych Okienek" dąży do hegemonii także u naszych zachodnich sąsiadów. Na rynku niemieckim sprzedaż urządzeń z Windows Phone spadła z 10,5% do 5,4%. Nie mniej zatrważające statystyki przypadły w udziale także innym badanym rynkom - hiszpańskiemu (z 3,0% do 0,4%), włoskiemu (z 14,2% do 5,6%) czy chińskiemu (z 0,5% do 0,3%).
Jedyne pozytywne wiadomości dla Microsoft pochodzą z Japonii. W kraju kwitnącej wiśni Windows Phone zaliczył wzrost udziałów sprzedaży z 0,0% do 0,6%. Cóż, na usta cisną się tylko słowa: You're big in Japan... Do sytuacji takiej dopuścił jednak sam Microsoft. Cztery ostatnie kwartały dla marki Lumia to ciągły spadek sprzedaży. Z 5,8 mln sprzedawanych kwartalnie egzemplarzy Lumia spadła do 1,2 mln. Jest to efekt obranej strategii, która polega na ograniczeniu zarówno rynków docelowych (wśród nich jest m.in. Polska), portfolio nowych urządzeń oraz ich przeznaczenia. Microsoft nie ukrywa, że kieruje się głównie do klientów biznesowych oraz miłośników high-endowych rozwiązań.
Renesansu "Mobilnych Okienek" spodziewać się można jedynie w odniesieniu do przyszłorocznego Redstone 2 czyli rozwinięcia funkcjonalnego Windows 10 i Windows 10 Mobile, zapoczątkowanego przez Anniversary Update. Podrasowana wersja systemu ma otworzyć drzwi nowej generacji urządzeń z tajemniczym Surface Phone na czele.
