W styczniu stało się jasne, że Microsoft planuje odświeżyć Office Web Apps. Dziś zmiany w końcu weszły w życie - ukazał się Office Online.
Jak mówi Microsoft, zmiany zostały zaprojektowane tak, by ulepszyć pracę z aplikacjami online. Dzięki temu pakiet stał się "łatwiejszy do znalezienia, dzielenia się i współpracy z innymi". Microsoft stawia na promocję pakietu, gdyż "spora część miliardowej społeczności Office nie wypróbowała jeszcze" aplikacji online. Amanda Lefebvre z Microsoft zdradza motywację zmiany nazwy produktu: "Słyszeliśmy od klientów, że nazwa pakietu była myląca. Czy należy coś instalować? Czy muszę wejść do sklepu z aplikacjami, by je dostać?" Office Online stało się odpowiedzią samą w sobie. Sama nazwa - nawiązująca do Microsoft Office i typu pracy sieciowej - wyraźnie sugeruje użytkownikowi, z jakiego typu usługą ma do czynienia.
Dzisiejszej zmianie uległa nie tylko nazwa, ale i wizualna strona usługi. Nowy wygląd sprawia wrażenie czytelnego i przejrzystego, a użytkownik od razu uzyska dostęp do wszystkich oferowanych programów. Strona główna serwisu zawiera odnośniki nie tylko do Worda, Excela, OneNote i PowerPointa, ale również do Outlook.com, OneDrive, Kalendarza i Kontaktów.
Dopracowaniu uległ też górny, "opadający" pasek narzędzi na górze strony, odpowiadający za przełączanie pomiędzy aplikacjami. Na razie pozostaje niejasne, czy zostanie on wprowadzony także do innych usług Microsoftu, takich jak Outlook.com czy niedawno uruchomiony OneDrive.
Programy Office Online pozwalają na tworzenie nowych dokumentów lub otwieranie i edytowanie już istniejących. Funkcjonalność aplikacji nie uległa specjalnym zmianom w porównaniu do poprzednika - jest to nadal ten sam Office, tyle że w nowej oprawie i dostępny online.