Trzech mocnych kandydatów na prezesa Microsoftu

Trzech mocnych kandydatów na prezesa Microsoftu

Autor: Krzysztof Kapustka

Opublikowano: 9/10/2013, 5:26 PM

Liczba odsłon: 2759

Czołowi inwestorzy firmy Microsoft w roli nowego prezesa korporacji chętnie widzieliby Alana Mullaly - obecnego CEO amerykańskiej firmy Ford. Jednocześnie ich zdaniem dobrym kandydatem byłby także Mike Lawrie, któremu na początku ubiegłego roku przypadła prezesura w Computer Sciences - korporacji świadczącej usługi w zakresie IT.

Jak donosi agencja Reuters, komitet odpowiedzialny za powołanie nowego prezesa korporacji Microsoft w swoich poszukiwaniach kieruje się także opinią inwestorów firmy. Choć trzech spośród 20 czołowych udziałowców zasugerowało wyżej wymienione osoby, to jednak nie jest wcale powiedziane, że będą one w ogóle brane pod uwagę. Jednak dlaczego akurat padły te a nie inne nazwiska?

Alan Mullaly zarządzający Fordem od 2006 roku nie ma praktycznie doświadczenia w sektorze IT. Należy jednak podkreślić, że zanim objął bieżące stanowisko pracował dla Boeinga - najpierw jako inżynier, a następnie jako CEO oddziału biznesowego Boeing Commercial Airplanes. Według wybranych analityków Mullaly mógłby nieco podźwignąć korporację Microsoft, dokładnie tak, jak zrobił to z Fordem podczas niedawnej recesji. Dzięki jego zarządzaniu Ford okazał się jedynym amerykańskim producentem samochodowym, który poradził sobie bez wsparcia finansowego ze strony rządu. Taki szef z pewnością przydałby się korporacji, która choć za czasów Ballmera przynosiła co prawda pożądane zyski, jednak jej wartość drastycznie zaczęła spadać.


Alan Mullaly - CEO firmy Ford

Nie dalej jak w piątek w wywiadzie dla serwisu Bloomberg Mullaly poinformował, że pozostaje na swoim stanowisku co najmniej do końca 2014 roku, jednak zdaniem agencji Reuters byłby w stanie zrezygnować wcześniej, jeśli dostałby interesującą ofertę ze strony Microsoft.

Drugi z polecanych przez inwestorów kandydatów - Mike Lawrie - co prawda szefuje Computer Sciences dopiero od początku 2012 roku, jednak posiada duże doświadczenie w zakresie technologii informatycznych, głównie za sprawą ponad 30 lat spędzonych w firmie IBM. Przed objęciem obecnej prezesury przez rok obejmował stanowisko generalnego partnera w ValueAct Capital - grupie inwestycyjnej, która w kwietniu zainwestowała w Microsoft kwotę 2 mld dolarów. Ponadto obecny prezydent ValueAct, Mason Morfit, podczas kolejnego zebrania udziałowców w listopadzie ma szansę dołączyć do grona dyrektorów korporacji, a tym samym mógłby poprzeć Lawriego.


Mike Lawrie - CEO w Computer Sciences

Nie wykluczone jednak, że Ballmera na jego stanowisku zastąpi powracający do Microsoft po wykupieniu Nokii Steven Elop. Przypomnijmy, że przed objęciem stanowiska prezesa Nokii Elop zarządzał oddziałem biznesowym Microsoftu, odpowiadając za produkty z rodziny Office i Dynamics.


Steven Elop - były CEO Nokii

Historia już nie raz pokazała, że warto dokładnie prześwietlić przyszłego kandydata na prezesa własnej firmy. Najlepszym tego przykładem jest firma Apple, której zarządzanie Steve Jobs powierzył Johnowi Sculleyowi - dokładnie temu samemu, który potem dzięki przychylności zarządu wyrzucił Jobsa.

Źródło: http://www.reuters.com/article/2013/09/10/us-microsoft-ceo-idUSBRE98904K20130910

Rekrutujemy: Dołącz do zespołu eskpertów Data & AI!
Rekrutujemy: Dołącz do zespołu eskpertów Data & AI!

Wydarzenia