W czerwcu 2013 Microsoft przegrał batalię sądową z News Corporation, właścicielem usługi British Sky Broadcasting (BSkyB), przemianowanej następnie na Sky plc. News Corp wyraził obawę, że serwis SkyDrive może być łudząco podobny do jego własnej marki Sky. Efekt tej batalii jest nam dobrze znany - to porzucenie SkyDrive i stworzenie OneDrive. Dziś Microsoft boryka się z innym problemem, również z nieszczęsnym "Sky" w nazwie.
Jak donosi BBC News, Microsoft utracił kontrolę nad znakiem towarowym Skype w Unii Europejskiej. Próba zarejestrowania znaku na potrzeby rynku UE w Głównym Sądzie Unii Europejskiej (GCEU) zakończyła się niepowodzeniem. Uzasadnieniem miało być łudzące podobieństwo do marki Sky. Sędziowie odnieśli się także do projektu logo Skype, twierdząc, że "koncepcyjnie, figurujący element nie przedstawia żadnej koncepcji, być może za wyjątkiem [koncepcji] chmury. To jeszcze bardziej zwiększa szansę na pomylenie elementu 'Sky', zawartego w słownym elemencie 'Skype', ze słowem 'sky'".
BSkyB zgłosił skargę do Urzędu Harmonizacji Rynku Wewnętrznego UE jeszcze w 2005 roku. Padło wówczas orzeczenie, że podobieństwa między markami były na tyle istotne, że Skype nie może zarejestrować znaku towarowego w całej UE. Microsoft wniósł sprawę do GCEU, by odwołać się od orzeczenia, jednak nie zdołał przekonać sędziów. Konsekwencje tej decyzji nie są jednak tak dalekie, jak w przypadku SkyDrive. Microsoft nie musi zmieniać nazwy Skype. Orzeczenie GCEU ogranicza się wyłącznie do stosowania znaków towarowych przez Microsoft, a nie do samej nazwy usługi.
"Sprawa nie była prowadzona przeciwko wykorzystaniu marki przez Skype; dotyczyła jedynie kwestii jej rejestracji" - wyjaśnia rzecznik Microsoft. Firma najprawdopodobniej zamierza odwołać się od dzisiejszego orzeczenia.
