Windows RT jeszcze może odnieść sukces. Wszystko zależy od rozwoju architektury ARM, a prezes firmy zajmującej się jej rozwojem twierdzi, że standard będzie rozwijany.
Windows RT, system Microsoftu oparty na procesorach z architekturą ARM, nie odniósł takiego sukcesu jak się wcześniej spodziewano. Użytkownicy i zwolennicy tabletów oczekiwali od tego systemu znacznie więcej, ale jak zapowiada CEO ARM, firmy odpowiedzialnej za rozwój architektury, sytuacja Windows RT może być tylko lepsza.
W wywiadzie udzielonym dla PCWorld podczas trwającego Mobile World Congress w Barcelonie, Warren East powiedział, że zdaje sobie sprawę, iż w chwili obecnej wyników sprzedaży Windows RT i tabletu Surface nie można uznać za sukces, ale wiedza, jaką dzięki wydaniu tego urządzenia posiadł Microsoft i firma ARM będzie znacząca dla przeszłości systemu.
Jednym z problemów ARM, które przedstawił East jest fakt, że obecne procesory ARM są nakierowane bardziej na współpracę z 32-bitowymi aplikacji i sprzętem, podczas gdy z roku na rok rośnie popularność 64-bitowego systemu Windows. East zapowiedział przy tym, że pierwszy procesor ARM z 64-bitowym wsparciem zostanie wydany w przyszłym roku. Ma to być krok milowy przy wykorzystaniu możliwości Windows RT.
Największą zaletą procesorów ARM jest ich niski koszt produkcji, co przekłada się na końcową cenę produktu. W przypadku tabletu Microsoft Surface z Windows RT było inaczej, ponieważ koszt urządzenia był niejednokrotnie wyższy niż w przypadku urządzeń z klasycznym systemem Windows 8. Jeżeli ARM faktycznie zależy na wzroście udziałów w rynku laptopów i tabletów, to można się spodziewać, że producenci jak Samsung, Asus czy HP zdecydują się wrócić do produkcji kolejnych urządzeń z Windows RT.