Na rynku gier od pewnego czasu obserwujemy trend, w którym deweloperzy sięgają po kultowe tytuły, by nadać im drugie życie w rzeczywistości mieszanej. W interaktywne doświadczenie nowej generacji przekształcono juz Super Mario Bros czy Mario Kart VR. Kolejny projekt cofa się jeszcze dalej, z otchłani retro-gamingu wyciągając kultowego japońskiego arcade'a. Tak powstał Pac-In-Town, wariacja na temat Pac-Mana zaserwowana z udziałem HoloLens.
Pac-In-Town to nie tylko gra, ale też cała instalacja powstała w swoistej świątyni arcade'ów - NamjaTown w tokijskiej dzielnicy Ikebukuro. Atrakcja łączy kultową grę retro z nowoczesną technologią w ramach projektu Namjatown x MR Project. Pac-In-Town jest jego pierwszą częścią. To reinterpretacja klasycznego Pac-Mana na platformie Microsoft HoloLens. Zasady gry są powszechnie znane - poruszamy się po labiryncie, zjadamy kropki i unikamy duchów. O ile w pierwowzorze gracz poruszał się na dwuwymiarowej mapie, Pac-In-Town dodaje do niej kolejny wymiar i umieszcza w świecie realnym. Labirynty są wielkości człowieka, zaś słynne kropki przyjmują formę ciastek. Aby przejść poziom, wszystkie muszą zostać zjedzone w wyznaczonym czasie. Oczywiście gramy w perspektywie pierwszoosobowej (FPP), co nadaje Pac-Manowi zupełnie nowego sensu.
?????!!
— ??????? (@namjatown765) 31 grudnia 2017
?????????
??????????????#??????? pic.twitter.com/dlxmpj3Khb
Szczegóły rozgrywki nie zostały jeszcze ujawnione, ale wideo udostępnione przez Namjatown sugeruje, że Pac-In-Town może być grą multiplayer. Widzimy także wskaźniki postępu i możliwość odgrywania przez graczy różnych ról, w tym antagonistów. Goście japońskiego centrum rozrywki będą mogli wypróbować tytuł w dniach 15 stycznia - 28 lutego tego roku. Nie wiadomo, czy gra trafi później do sklepu Microsoft Store i czy będzie ją można pobrać na HoloLens.