22 czerwca tego roku Microsoft zapowiedział usługę Azure Information Protection (AIP), która czerpie zarówno z Azure Rights Managment (RMS), jak i niedawno wykupionej technologii od Secure Islands. Pierwsza wersja poglądowa została udostępniona 12 lipca, wprowadzając na rynek kompleksowe rozwiązanie chroniące i kategoryzujące. Teraz czas na wyjście z fazy Preview. Azure Information Protection wszedł w fazę General Available (GA), a więc jest już dostępny dla wszystkich klientów Azure.
Przez niecałe trzy miesiące w wersji poglądowej AIP doczekał się ponad 500 aktywnych testerów, którzy - jak twierdzi Dan Plastina z Microsoft - dostarczyli firmie świetnych informacji zwrotnych. No dobrze, być może czas pokrótce wyjaśnić, co dokładnie do Azure wnosi usługa ochrony informacji. Kluczowe funkcje można skategoryzować w sześciu punktach:
- Klasyfikacja, oznaczanie i ochrona danych w czasie tworzenia lub modyfikacji. Przy wykorzystaniu zasad można intuicyjnie tagować i klasyfikować dane, bazując na źródle, kontekście i zawartości. Klasyfikacja może odbywać się w pełni automatycznie, manualnie lub w oparciu o rekomendacje. Na tej podstawie jest aplikowany odpowiedni typ zabezpieczeń.
- Ochrona, która podróżuje wraz z danymi. Dane są chronione przez cały czas, niezależnie od tego, gdzie są przechowywane, kto je udostępnia oraz na jakim urządzeniu są uruchamiane (Windows, iOS, Android).
- Bezpieczne udostępnianie klientom i partnerom. Danymi można dzielić się z osobami zarówno wewnątrz organizacji, jak też z klientami i partnerami z zewnątrz. Właściciele dokumentu mogą zdefiniować, kto ma dostęp do danych oraz co może z nimi zrobić. Przykładowo, odbiorca może podglądać lub edytować pliki, ale nie może ich drukować etc.
- Łatwa i intuicyjna kontrola. Kontrola zabezpieczeń i klasyfikacji jest zintegrowana z Office i popularnymi aplikacjami, dzięki czemu odpowiednie zabezpieczenia można ustawić za pomocą kilku kliknięć.
- Widoczność i kontrola nad udostępnionymi danymi. Właściciele dokumentów mogą śledzić aktywność udostępnionych danych i w razie konieczności blokować dostęp. Administratorzy IT mogą korzystać z logów i raportów, by monitorować i analizować aktywność danych.
- Elastyczne zarządzanie. Użytkownik może wybrać, czy zabezpieczać dane w chmurze, czy tylko w opcji on-premise, a także wybrać sposób zarządzania kluczami szyfrującymi w opcjach Bring Your Own Key.
Co właściwie zmienia dzisiejszy komunikat? Prócz tego, że Azure Information Protection wszedł w fazę GA, także jako klient dla Office 2010/2013/2016 i Windows 7/8/10, Microsoft ma kilka ważnych wiadomości. Po pierwsze, funkcja HYOK (Hold Your Own Key) jest dostępna w wersji poglądowej. Po drugie, mobilne aplikacje RMS Sharing dla Androida i iOS zostają zastąpione przez nową aplikację. Po trzecie, począwszy od dziś, Microsoft będzie wymagał licencji i uprawnień administratora na portalu administratora (Pulpicie nawigacyjnym portalu Azure). Za jego pomocą można w sposób kompleksowy wprowadzić wszelkie zasady, prawa i etykiety. Można więc na przykład definiować etykiety, które użytkownicy zobaczą w swym kliencie.
Ogólna dostępność Azure Information Protection jest widoczna także w polskiej wersji Portalu Azure. Jeśli z niego korzystacie, możecie przetestować nową usługę już teraz!