Edytor tekstu jest jedną z najczęściej używanych kategorii oprogramowania. Wielu producentów rozwija tworzy własne narzędzia, inni wolą zdać się na konkurencję. Tak postąpił Samsung, który po wielu latach rozwijania własnego procesora tekstu postanowił skorzystać z platformy Microsoft Word. Co skłoniło koreańskiego giganta do takiej decyzji?
Samsung przez ponad 20 lat polegał na własnym rozwiązaniu do edycji dokumentów i tekstu, JungUm Global. Firma ogłosiła jednak, że począwszy od 1 stycznia 2015 r., zamierza migrować na platformę Microsoft Word. Dotyczy to wszystkich biur Samsunga na całym świecie. Dlaczego firma zrezygnowała z własnego oprogramowania. Jedna z teorii mówi, że chodzi o wizytę Satyi Nadelli w Korei Południowej. Nowy CEO Microsoftu spotkał się z przedstawicielami rządu i korporacji. W jednym ze spotkań towarzyszył mu wiceprezes Samsunga, Lee Jae-Yong. Mówi sie, że celem rozmowy było rozszerzenie współpracy między dwoma gigantami, którzy swego czasu mocno konkurowali w kwestii wykupienia mobilnego biznesu Nokii.
Przejście na aplikację Word to najwidoczniej skutek zacieśnienia współpracy pomiędzy Samsungiem i Microsoftem. Jak podaje oficjalne stanowisko Koreańczyków, Microsoft Office jest dziś w posiadaniu ok. 90% udziałów na rynku pakietów produktywnych (biurowych), a przejście do niego pozwoli firmie prowadzić biznesową komunikację z partnerami w bardziej gładki sposób. Migracja rozpocznie się od działu Samsung Electronics, jednak w przyszłości z JungUm Global zrezygnować ma najprawdopodobniej pozostała część firmy.
"Podczas gdy MS Word wspiera niemal wszystkie systemy operacyjne, wliczając w to Windows, Android i Linux, nasz zespół może również zręcznie pracować na PC, smartfonach i tabletach." - dodaje południowokoreański producent. Samsung stanowi dziś drugiego (nie licząc Nokii, będącej własnością Microsoftu) co do wielkości partnera sprzętowego Windows Phone (1,08% urządzeń).