Nie tak dawno temu miała miejsce spora aktualizacja komunikatora Microsoftu, czyli Skype. Niestety jej odbiór w znacznym stopniu był negatywny, bowiem wielu użytkownikom po prostu nie przypadł do gustu nowy interfejs - oczekiwali oni nowości funkcjonalnych, dostali zaś tęczowe kolory. Na szczęście wydaje się, że ostatnimi czasy osoby odpowiedzialne za aktualizacje Skype zrozumiały przyczynę negatywnych opinii, skupiając się obecnie raczej na rozwoju mechanizmów komunikatora zamiast na jego designie. Najlepszym tego dowodem jest najświeższa z wersji testowych Skype oznaczona numerem 8.876.61480, bowiem skupia się ona na ustawieniach statusu.
Kwestia statusów jest dosyć sporna, niezależnie od komunikatora (dotyczy to nawet Facebooka). Z jednej strony możliwość ustalania ich podług własnej woli umożliwia nam zachowanie prywatności, z drugiej jednak wiele osób korzysta z tego tylko po to, by unikać kontaktu z określonymi jednostkami. Powoduje to, że może się zdarzyć iż współpracownik unikać będzie pomocy przy projekcie, zasłaniając się przy tym nieobecnością na komunikatorze (co wcale nie jest prawdą). Oczywiście sytuacje tego typu to skrajność, jednakże według pewnej grupy osób statusy powinny odzwierciedlać stan realny. Jakkolwiek by nie było, najnowsza aktualizacja Skype umożliwia skorzystanie z nowych opcji statusów: możliwe jest zmienienie ich z poziomu swojego awatara, dodano nowe opcje ukrywania swojej obecności, istnieje też możliwość podglądu swojego statusu (tak, jak widzą to inni użytkownicy). Dodatkowo istnieje opcja powiększenia ikon odpowiedzialnych za statusy, wyświetlanych na liście kontaktów.
Czy użytkownicy przyjmą zmiany z entuzjazmem dosyć trudno określić. Wydaje się, że obecnie większość ludzi korzysta z opcji ukrycia swojej obecności wręcz nagminnie, wobec czego wydaje się, że Microsoft wykonał dobry ruch modernizując pod tym względem Skype – zwłaszcza iż według oficjalnych informacji zmiany te były zainspirowane przez prośby społeczności. Pozostaje tylko zastanowić się, czy nie łatwiej po prostu grzecznie odmówić dalszej konwersacji, nie narażając się na zdemaskowanie?