Do końca 2013 roku Google ma zamiar przejąć 90% udziałów w sektorze pakietów biurowych, głównie użytkowników pakietu Microsoft Office. Według firmy, Google Apps są łatwiejsze w obsłudze dla przeciętnego użytkownika.
Kiedy w 2011 roku w ofercie Google pojawił się pakiet biurowy, dla wielu użytkowników był to tylko zwykły dodatek do poczty Gmail. Dzięki temu przed pobraniem dokumentu można było swobodnie go przeglądnąć w sieci, a w przypadku potrzeby dokładniejszej edycji i tak wszyscy kierowali się w stronę pakietu Microsoft Office. Jednak w ciągu ostatniego roku Google poczyniło kilka ważnych kroków w celu profesjonalizacji swojego pakietu. Firma wprowadziła na rynek usługę przechowywania plików w chmurze dla klientów biznesowych Compute Engine, która miała być głównym rywalem dla Microsoft Azure. Następnie pojawiło się Google Drive dla użytkowników domowych i wprowadzono kilka znacznych zmian w aplikacjach Google Docs. Jednak w dalszym ciągu na tym polu wygrywał Microsoft ze swoim pakietem Office i Office 365.
Google chcąc zachęcić użytkowników do swoich usług wykorzystuje argument prostoty. Firma twierdzi, że aplikacje Microsoft Office są na tyle zaawansowane, że znaczna część użytkowników w ogóle nie korzysta z większości ich funkcji. Kolejnym argumentem jest cena. Faktycznie, nie każde przedsiębiorstwo stać na pełne wykorzystanie dobrodziejstw oprogramowania Microsoftu, a Google chce dać swoim klientom podobne rzeczy za znacznie mniejsze pieniądze i oferować takie samo wsparcie techniczne.