Współpraca Samsunga i Microsoftu może przynieść sporo korzyści użytkownikom usług Microsoftu. Samsung DeX to funkcja, która rozwinęła ideę zapoczątkowaną przez Windows Continuum, czyli możliwość podłączenia telefonu do monitora i korzystanie jak z desktopa. Propozycja Microsoftu była daleka od ideału, a rozwiązanie Samsunga jest mu dużo bliższe. Teraz nie musimy mieć nawet monitora i dodatkowych akcesoriów - wystarczy komputer, a z DeX możemy skorzystać za pośrednictwem aplikacji na Windows 10 i macOS.
Potencjał tego rozwiązania zauważyła najwyraźniej policja z Chicago, która uruchomiła pilotażowy program, w ramach którego Note 10 staje się głównym narzędziem funkcjonariusza. Ma to wręcz oczywiste zalety, bo dotychczasowy komputer, będący na wyposażeniu radiowozów, musi pozostać w pojeździe. Wymusza to na policjantach powrót do radiowozu w celu np. weryfikacji danych podejrzanego. Dzięki wykorzystaniu DeX mają do dyspozycji tylko jedno urządzenie, z którego mogą korzystać wszędzie - w radiowozie, w biurze czy w terenie. Skalowalny interfejs zapewnia wygodę w każdych warunkach.
Jest tylko jedna kwestia - wytrzymałość tego sprzętu. Policjanci pracują w bardzo wymagających warunkach i potrzebują wytrzymałego oraz odpornego na upadki sprzętu. Nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której policjant z Note 10 w kieszeni powala podejrzanego podczas próby ucieczki, by po chwili zorientować się, że ekran jego służbowego smartfona jest w kawałkach.
Urządzenia wykorzystywane w testach tego programu są umieszczone w dziwnej obudowie, która ma prawdopodobnie chronić urządzenie przed takimi sytuacjami. Pytanie brzmi - czy to wystarczy. Niewykluczone, że funkcjonalność DeX uzyskają w przyszłości również bardziej wytrzymałe smartfony - seria Galaxy Active aż się prosi o reaktywację.