Microsoft myśli nad nową, ujednoliconą marką dla swoich przyszłych urządzeń Windows Phone. Połączenie nazewnictwa własnego z tym stworzonym przez Nokię nie byłoby zbyt atrakcyjne, dlatego korporacja musi pozostać tylko przy jednym z nich lub stworzyć całkowicie nową markę.
Po wczorajszym ogłoszeniu przejęcia oddziału mobilnego Nokii, Steve Ballmer na zorganizowanej konferencji prasowej poruszył temat nazewnictwa przyszłych smartfonów Microsoftu. Z jego wypowiedzi wynika, że firma szuka obecnie nowej nazwy, która reprezentowałaby wszystkie produkty sprzętowe korporacji: (...) mówimy tu o jednej marce i ujednoliconym głosie na rynku. Myślę, że stać nas na więcej, niż gdybyśmy mieli posłużyć się nazwą Nokia Lumia Windows Phone 1020. Poza tym, z powodu niezależnej natury biznesowej obu firm, nie byliśmy w stanie tej nazwy skrócić. Microsoft może oczywiście wymyślić zupełnie nową nazwę, ale równie dobrze może wykorzystać jedną z tych już istniejących. Jakie ma zatem opcje?
Jednym z rozwiązań jest pozostanie przy marce Lumia, która powstała w 2011 roku, kiedy to Nokia wypuściła na rynek swój pierwszy telefon z Windows Phone - Lumię 800. Warto zwrócić uwagę, że dzięki odpowiednim zabiegom ze strony firmy Lumia jest obecnie najbardziej rozpoznawanym telefonem z systemem Microsoftu, co w dużym stopniu ułatwiłoby korporacji sprzedaż następnych modeli.
Kolejna możliwość to skorzystanie z nazwy systemu operacyjnego, pod kontrolą którego pracować będą wszystkie przyszłe smartfony firmy, czyli Windows Phone. Skoro firma BlackBerry jest w stanie produkować pod własną nazwą zarówno telefony, jak też ich system operacyjny, to i Microsoft mógłby pokusić się o takie rozwiązanie. Z drugiej strony korzystanie z marki Windows na nowoczesnych telefonach mających za zadanie odbić część rynku z rąk Apple i Samsunga może okazać się nieco za słabe.
Kolejną opcją mogłyby być telefony Surface, co umożliwiłoby konsolidację nazewnictwa wszystkich obecnych urządzeń mobilnych Microsoftu. Niestety dotychczasowa sprzedaż tabletów Surface nie napawa optymizmem i mogłaby zniechęcić część użytkowników do zakupu tego rodzaju urządzeń.
Idąc tym ostatnim tropem, najlepsze w takiej sytuacji byłoby skorzystanie z marki Xbox, której produkty odniosły na rynku spory sukces. Trzeba jednak przyznać, że platforma do gier i rozrywki nie bardzo pasuje do używanych na co dzień smartfonów.
Jako że po przejęciu Nokii Microsoft umocni się na rynku jako producent urządzeń, dobrym wyjściem byłoby stworzenie zupełnie nowej marki, która wzięłaby pod skrzydła wszystkie dotychczasowe i przyszłe urządzenia Windows Phone. Musiałaby to być jednak dość łatwa i chwytliwa nazwa, taka jak na przykład iPhone czy Galaxy. A może Wy macie jakieś pomysły?