Czy to koniec ery 32-bitowej? Na nadchodzącym Mobile World Congress przynajmniej jeden z producentów ma zaprezentować tablet, oparty na technologii Intel Bay Trail, działający z 64-bitowym Windowsem 8.1.
Hewlett-Packard, Dell, Lenovo i Samsung to wiodący producenci, oferujący tablety z Windowsem 8.1. Dotychczas tablety z najnowszym (i na nowo zaprojektowanym) czterordzeniowym procesorem Intel Atom działały w trybie 32-bitowym. Oczywistym plusem przejścia na architekturę 64-bitową jest możliwość wykorzystania pamięci RAM powyżej 4 GB. Ale są też inne powody. Jak pisze Nathan Brookwood, analityk z Insight 64: "Presja, by przejść na 64 bity jest duża, nawet w tabletach, które nie są wyposażone w 4GB RAM. Producenci oprogramowania chcieliby standardu 64-bitowego dla swoich aplikacji, a nie jest to możliwe w dzisiejszych tabletach, opartych na Bay Trail." Nowa fala tabletów ma być bardziej zorientowana na klienta biznesowego w przeciwieństwie do pierwszej, 32-bitowej generacji konsumenckiej. Wsparcie dla 64 bitów zapowiedział Dell. Jak pisze rzecznik prasowy firmy: "W tym roku Dell zaoferuje wsparcie dla 64-bitowych systemów operacyjnych w tabletach Venue 8 Pro i Venue 11 Pro, opartych na technologii Bay Trail (Atom)."
Mimo, że na dwóch modelach z serii Venue 11 Pro można uruchomić 64-bitowy Windows 7 i 8, jest to możliwe tylko dzięki zastosowaniu architektury Haswell - typowej dla laptopów i dużo większych rozmiarów, niż chip Bay Trail. Wygląda to podobnie, jak w przypadku Surface Pro 2, który jest już bardziej lekkim laptopem, niż tabletem. Urządzenia, oparte na technologii Haswell są też stosunkowo droższe od tych z Bay Trail - ich ceny zaczynają się od 800 dolarów, podczas gdy te drugie to wydatek rzędu co najmniej 500 dolarów (na rynku amerykańskim). Microsoft również spodziewa się tańszych rozwiązań. W oświadczeniu producenta czytamy: "W nadchodzących miesiącach ukażą się urządzenia z Windowsem 8.1, oparte na 64-bitowych procesorach Atom." Dlaczego na nową generacje tabletów przychodzi czekać tak długo? Według Brookwooda "64-bitowe jednostki stały w ostatnim roku na ostatnim miejscu listy priorytetów, podczas gdy Intel z Microsoftem mieli ważniejsze sprawy na głowie."
Chodzi więc o zminimalizowanie kosztów i rozmiarów 64-bitowych tabletów. Nie bez znaczenia jest też oszczędność energii. Apple już rok temu zapowiedział wdrożenie tej architektury z procesorem A7 do iPhone'a 5S, iPada Air i iPada Mini Retina. Intel z kolei wspominał o współpracy zarówno z 64-bitowym Windowsem, jak i Androidem. Do wyścigu o pozycję w niszy 64-bitowych urządzeń mobilnych stanęli już trzej najważniejsi gracze. Z niecierpliwością oczekujemy nowej fali tabletów!