Wiemy już, jakie usługi Chromium NIE trafią do Edge

Wiemy już, jakie usługi Chromium NIE trafią do Edge

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 4/8/2019, 10:23 PM

Liczba odsłon: 1149

Znamy już niektóre usługi ze stajni Chromium, które wspiera nowy Edge, ale co z tymi, których on nie przejmie? Dotąd zbyt wiele na ten temat się nie mówiło, ale Microsoft postanowił odkryć karty na konferencji BinkOn. Na przygotowaną przez niego prezentację trafił znany leakster, WalkingCat. Dzięki temu poznajemy całą listę funkcji (głównie usług spod szyldu Google), których w nowym Edge nie znajdziemy.

BlinkOn jest odbywającym się dwa razy do roku spotkaniem kontrybutorów Blink, V8 i Chromium. Jak wynika z pierwszej wyciekłej prezentacji, Microsoft poprowadzi na niej sesję zatytułowaną Microsoft Edge: Adopting and contributing to Chromium. Sądząc po właściwej prezentacji, będzie to chyba pierwsze tak rozległe podsumowanie tematu "Edgium", na które zdobył się gigant. Prezentację wygłosi Christian Fortini, jeden z deweloperów Edge. Z 27 slajdów dowiemy się, skąd w ogóle pomysł na to połączenie, jakie są zasady Microsoftu, jego obszary zainteresowań i kontrybucji, oraz poznamy trochę szczegółów technicznych. Microsoft omawia m.in. takie tematy, jak płynne przewijanie, PlayReady DRM i... funkcje, które zostaną zastąpione bądź wyłączone. Ich listę możecie prześledzić poniżej.

Edge + Chromium

Wiele z tych usług to usługi Google, takie jak Google Now, Cloud Print, zarządzanie urządzeniem z Chrome OS, Google Storage (dysk w chmurze), strefa czasowa Google Maps itd. Inne niewspierane usługi to bezpieczne przeglądanie, blokowanie reklam, sprawdzanie pisowni, sugestie, tłumaczenia, wprowadzanie mowy, debugowanie, powiadomienia wypychane czy sklep z rozszerzeniami. Wygląda więc na to, że większość z nich Microsoft zastąpi swoimi własnymi odpowiednikami. Poza tym w prezentację wpleciono parę ciekawych wniosków.

Jest to coś dla maniaków słupków i cyferek, którym zwykłe słowa nie wystarczą. Microsoft pokazał wykresy, które pokazują wyższość Edge na silniku Chromium nad Chrome i EdgeHTML. Fuzja ta najwyraźniej wyszła na dobre i można zaobserwować efekt synergii w takich obszarach, jak zmniejszenie poboru mocy, zmniejszenie zużycia pamięci oraz zmniejszenie latencji i średniej liczby pominiętych ramek przy płynnym przewijaniu.