Program Test Pilot Mozilli był swoistym placem zabaw dla osób, które miały ochotę sprawdzić eksperymentalne funkcje przeglądarki i pomóc w jej rozwoju. Program ten został jednak zamknięty w styczniu. Najwidoczniej nie na długo, bo wczoraj ogłoszono, że program zostaje ponownie otwarty, a pierwszą eksperymentalną funkcją będzie Firefox Private Network. Jest to po prostu sieć VPN dla użytkowników przeglądarki Firefox.
Oferuje ona:
- Ochrona w publicznych punktach dostępowych WiFi.
- Adresy IP są ukryte, więc trudniej nas wyśledzić.
- Włączanie jednym przełącznikiem.
Niestety funkcja ta jest dostępna jedynie w USA, przynajmniej na razie. Alternatywa? Choćby Opera, która również posiada wbudowany VPN i to od dłuższego czasu. Działa on podobnie, jego obsługa jest równie prosta i sprowadza się do przełączenia jednego przełącznika.
Prywatność to obecnie bardzo ważny dla wielu użytkowników temar i nie chodzi tutaj tylko o ukrywanie się przed czujnym okiem rządów i korporacji. Ukrywanie naszej prawdziwej tożsamości i lokalizacji w Sieci może nas uchronić również przez atakami i śledzeniem przez cybernetycznych przestępców. Najlepszym rozwiązaniem są na pewno płatne serwery VPN, ale taki podstawowy sposób ochrony, jaki oferuje wspomniana Opera, jest na pewno lepszy niż jej całkowity brak.