Nokia nie będzie już przeznaczać tyle czasu na rozwój aplikacji HERE Maps dla Windows Phone, jak to miało miejsce w przeszłości. W ostatnim wywiadzie Sean Fernback z Nokii przyznał, że "W rezultacie transakcji musimy przystopować z rozwojem aplikacji dla Windows Phone i rozdzielić czas pomiędzy Android i iOS."
Wspomniana transakcja to oczywiście kwietniowe przejęcie działu usług i urządzeń Nokii przez Microsoft. Nokia wraz ze swoim nawigacyjnym biznesem nie ukrywa, że pragnie stać się konkurencyjna wobec Google Maps. Stąd też kilka tygodni temu pojawiła się wersja HERE Maps dla smartfonów Samsung z Androidem. Firma planuje też rozszerzenie swojej oferty na cały system Android i iOS jeszcze w tym roku.
W dzisiejszym wywiadzie Fernback przyznaje: "Zawsze naszą ambicją było zaistnienie na Androidzie, podjęliśmy więc decyzję na początku roku, by przyspieszyć z programem. Kiedy mówimy o aplikacjach, mamy pewność, że obsługujemy obydwie powszechne platformy, którymi są oczywiście Android i iOS". Choć rozwój HERE Maps na Windows Phone przestał być tak ważny, jak dawniej, to proces nie zostanie zarzucony. "To kwestia dialogu, jaki prowadzimy [z Microsoftem], więc wkrótce przekonamy się, gdzie to nas zabierze." - dodaje przedstawiciel Nokii. Niewykluczone więc, że obie firmy dojdą do porozumienia, które zaowocuje wzmożonym rozwojem map HERE na "Mobilnych Okienkach".
HERE Maps zostały uruchomione ekskluzywnie na Windows Phone i smartfonach Lumia w 2013 r., jako rebranding apki Nokia Maps. Nokia stworzyła również wersję pod Windows Phone 8.1. Wygląda jednak na to, że 'mappingowy' dział Nokii idzie w ślad za Microsoftem i skupia się na konkurencyjnych platformach, nawet kosztem własnej.
341f31d.png)