Kod źródłowy Cyberpunka 2077 i Wiedźmina 3 sprzedany przez hakerów
Autor: Krzysztof Sulikowski
Opublikowano: 2/12/2021, 5:57 PM
Liczba odsłon: 2781
Przed paroma dniami pisaliśmy o ataku wymierzonym w CD Projekt RED, w wyniku którego hakerom udało się wykraść m.in. pełne kopie kodów źródłowych Cyberpunk 2077, Wiedźmina 3, Gwinta, a także firmowych dokumentów. Studio postanowiło nie negocjować ani nie przystawać na warunki szantażystów, wiedząc, że może to doprowadzić do przekazania tych danych dalej. Scenariusz ten niestety się spełnił.
Hakerzy zagrozili ujawnieniem lub sprzedażą zarówno kodu, jak i dokumentów, jeśli nie dojdzie do porozumienia w ciągu 48 godzin. Nie zostało ujawnione, ile polskiego dewelopera miałoby to "porozumienie" kosztować, niemniej jednak od razu oświadczył, iż nie spełni żądań ani nie będzie negocjował z przestępcami, nawet jeśli doprowadzi to do wycieku przejętych danych. Okazuje się, że chętnych na te materiały nie brakowało. Co więcej, gotowi byli zapłacić za nie naprawdę duże pieniądze.
Update: a mistake was made. They stated starting bid $1kk. This was assumed as a typo for $1,000. They meant $1,000,000. They are also selling immediately for $7,000,000.
— vx-underground (@vxunderground) February 10, 2021
Attached images supplied by @DrFurfagMD pic.twitter.com/JnOcwnGqZk
Według raportu licytacja kodu źródłowego Cyberpunk 2077, Wiedźmina 3 i Gwinta w darknecie rozpoczęła się od 1 miliona dolarów, a została zakończona na 7 milionach przez sprzedawcę, który podobno otrzymał satysfakcjonującą ofertę z zewnątrz. Gry zostały sprzedane z zastrzeżeniem, że nie mogą być dalej odsprzedawane, a kod nie może być rozpowszechniany.
Just in: #CDProjektRed AUCTION IS CLOSED. #Hackers auctioned off stolen source code for the #RedEngine and #CDPR game releases, and have just announced that a satisfying offer from outside the forum was received, with the condition of no further distribution or selling. pic.twitter.com/4Z2zoZlkV6
— KELA (@Intel_by_KELA) February 11, 2021
Oczywiście taki warunek — biorąc pod uwagę powagę sprawy i nielegalność całego procederu — nie musi zostać spełniony. Nie wiadomo również, kto i w jakim celu nabył (podobno na wyłączność) kod wspomnianych gier. Warto jeszcze dodać, że tuż przed aukcją grupa hakerów stojąca za atakiem, znana teraz jako HelloKitty, udostępniła kod źródłowy Gwinta w archiwum MEGA.