Witajcie, drodzy Czytelnicy! W dzisiejszym wydaniu To był tydzień z Microsoft przyjrzymy się najciekawszym nowościom, wydarzeniom i zapowiedziom z ostatnich dni... A jest się czemu przyglądać! Zaczynamy od elementów aktualizacji wizualnej Sun Valley w Windows 10 (sprawdzimy je również w Teams), a następnie przechodzimy do ekskluzywnych motywów i innych zmian w Edge, dodatkowych możliwości historii schowka, ulepszonej współpracy Outlook i Teams oraz ostatnich aktualizacji Windows 10. Na koniec mamy ciekawostkę dla graczy, fanów konsol i miłośników pięknej, realistycznej grafiki. Zapraszamy do lektury!
Sun Valley wraz z zaokrągleniami przenika do Windows 10
Aktualizacja wizualna Sun Valley ma trafić docelowo do tegorocznych dużych aktualizacji Windows 10, jednak już od końcówki zeszłego roku niektóre jej elementy przenikają do aplikacji i samego systemu. Efekty prac możemy zobaczyć nie tylko w Teams, Alarmach i zegarze czy poglądowej wersji Windows 10X, ale także w kontrolkach XAML, które w przyszłości będą używane w aplikacjach.
Wgląd w elementy Sun Valley — tym razem nie w końcowych produktach, ale w laboratoryjnej wręcz perspektywie — możemy od niedawna zobaczyć w kontrolkach XAML, nad którymi trwają otwarte prace w GitHub. Microsoft zaakceptował pewną ilość ulepszeń wysuwanych kontrolek, takich jak DatePicker, TimePicker i innych, przywodzących na myśl rozwiązania z macOS za sprawą zaokrąglonych rogów.
Ponadto w kompilacjach rozwojowych Windows Insider zaczął być testowany prototyp nowej flagi, która "wygładzi rogi okien", wliczając w to menu Start i aplikacje UWP. Flaga nosi nazwę RoundedWindowCornersPrototype, a jej zadaniem jest pozbycie się ostrych krawędzi i wprowadzenie mocno wyczekiwanej, wygładzonej estetyki. Zmiana ta jest bardzo subtelna i póki co obejmuje tylko "nowoczesne" obszary, takie jak menu Start, preinstalowane aplikacje, Centrum akcji czy Ustawienia. Na razie pod znakiem zapytania stoi kwestia klasycznych okien, np. Eksploratora plików czy aplikacji Win32.
Ekskluzywne motywy wśród styczniowych nowości w Edge
Edge w swojej nowej wersji Chromium obchodzi w tym miesiącu pierwsze urodziny, a Microsoft wprowadza do niego kilka bardzo konkretnych funkcjonalności. Firma udostępnia 24 nowe motywy, przy pomocy których możemy spersonalizować naszą przeglądarkę, a także zapowiada nadejście kolejnych w przyszłości. Motywy te powstały we współpracy z Xbox i obejmują wiele ulubionych franczyz, w tym Halo, Gears, Forza, Microsoft Flight Simulator, Sea of Thieves, Grounded, Ori and the Will of the Wisps i inne. Wszystkie wyglądają tak świetnie, że aż ciężko wybrać najładniejszy! 😉
Na tym nie koniec nowości. Sprawdźmy, co jeszcze zmienia się w tym miesiącu:
- Pasek boczny wyszukiwania jest już ogólnodostępny.
- Edge pozwala zobaczyć przychodzące e-maile bezpośrednio na stronie nowej karty. Dzięki inteligentnemu kafelkowi Outlook podejrzymy trzy najnowsze wiadomości, a także będziemy mogli rozpocząć nowego maila lub zaplanować spotkanie — wszystko na jednej stronie.
- Oprócz synchronizacji ulubionych, haseł i informacji dla autouzupełniania mamy teraz możliwość synchronizowania historii i otwartych kart.
- Edge na macOS pozwala teraz przełączać strony, które uwierzytelniane są za pomocą profilu służbowego użytkownika, dzięki czemu łatwiej jest przełączać się między prywatnym a służbowym przeglądaniem.
- Zauważymy subtelne zmiany w ikonografii Edge. Stały się one bardziej zaokrąglone i wygładzone. Zauważymy większą spójność, przeglądając zawartość menu, list etc.
- Microsoft Edge ma teraz funkcjonalność usypiania kart, która podnosi wydajność przeglądarki dzięki niższemu zużyciu zasobów CPU i RAM.
- Nowy generator haseł pomoże nam w podniesieniu naszego bezpieczeństwa online. Microsoft Edge automatycznie zasugeruje bezpieczne hasło, gdy będziemy je zmieniać lub zakładać nowe konto, a także zapisze je w ustawieniach autouzupełniania (co oczywiście jest opcjonalne).
Dodatkowo w Microsoft Edge Dev dostępny dla wszystkich stał się pionowy pasek kart.
Nowe funkcje historii schowka i inne zmiany w Windows 10
W tym tygodniu build 21296 (RS_PRERELEASE) stał się dostępny do pobrania dla wszystkich w Dev Channel. Microsoft zaczął udostępniać aktualizację historii schowka (WIN + V), by włączyć obsługę przypinania, odpinania, usuwania i synchronizowania indywidualnych elementów. Ponadto szerzej dostępna stały się możliwości zarządzania i tworzenia miejsc do magazynowania w Ustawieniach.
Wczoraj natomiast nastąpił powrót do drugiej tury comiesięcznych aktualizacji, która została wstrzymana w grudniu. Aktualizacje z opcjonalnymi poprawkami nie objęły jednak od razu wszystkich wspieranych wersji. Przykładowo wersja 20H2 została zaktualizowana tylko dla Insiderów w kanałach Beta i Release Preview, a aktualizacje w Public Release dotarły jedynie do wersji 1909 i 1809. Z listą zmian możecie zapoznać się tutaj.
Więcej stylu Fluent Design/Sun Valley w Microsoft Teams
Do aplikacji Microsoft Teams zawitały lżejsze i nowocześniejsze elementy interfejsu. Aktualizacje objęły kolory tła, ogólną stylistykę i nowe ikony Fluent. Ewolucja wygląda tak samo w Teams for Work i Teams for Life, a jej celem jest modernizacja Teams i zachowanie spójności ze środowiskiem Microsoft 365.
Efekty stylu Fluent dają się oczywiście najbardziej odczuć w jasnym motywie, jako że panuje w nim więcej kontrastu, a cienie, podświetlenia i zaokrąglenia są bardziej widoczne. Ciemny motyw stał się z kolei... jeszcze ciemniejszy. To nieco zaskakujące, bowiem do tej pory Fluent Design cechowało odejście od jasności/ciemności w wysokim kontraście, które były charakterystyczne dla poprzedniej ery Flat/Modern UI. Tyle tytułem naszych odczuć. Na oficjalnej liście zmian Microsoft wymienia:
- Dopasowania kolorów do motywów domyślnego i ciemnego.
- Dodanie cieni między panelami.
- Aktualizację ikon z zestawem ikon Fluent, podkreślających zaokrąglone rogi.
Wdrażanie zmian koloru i stylizacji już się zaczęło, natomiast aktualizacja ikon nadejdzie nieco później i zacznie być udostępniana dopiero w połowie lutego.
Możemy już przeciągać pliki z Outlook do Teams
Zdawałoby się, że skoro aplikacje Outlook i Teams należą do tego samego ekosystemu Office, to panuje między nimi pełna interoperacyjność. Okazuje się, że nie do końca. Jedna z dość istotnych funkcjonalności została do nich dodana dopiero w ostatnich dniach. Chodzi o wsparcie dla metody przeciągnij-i-upuść, dzięki której można bezpośrednio i szybko przerzucać zawartość z jednego okna do drugiego.
Microsoft ogłosił, że wsparcie dla przeciągania i upuszczania plików z załączników bezpośrednio z Outlook do Teams jest już dostępne. Działa to w aplikacji desktopowej Teams na Windows i Mac. Dotychczas nie istniała tak bezpośrednia metoda, a użytkownicy zmuszeni byli do pobrania pliku załącznika i ręcznego wrzucenia go do Teams. Mogło być to sporym utrudnieniem zwłaszcza w przypadkach dużych plików, których pobieranie i ponowne przesyłanie mogło zajmować dużo czasu i zjadać sporo transferu (jeśli korzystamy z połączeń taryfowych).
Niebywały realizm w przyszłych grach na Xbox Series X
Na koniec ciekawostka dla graczy, fanów konsol i miłośników pięknej, realistycznej grafiki. Ninja Theory — studio należące do Xbox Game Studios — opublikowało materiały z tworzenia nowego horroru psychologicznego Project: Mara. Na wideo zobaczymy, w jaki sposób deweloperzy osiągają niebywały w świecie gier poziom realizmu, począwszy od wiernego odwzorowania kolorów, pomieszczeń, materiałów i detali, kończąc na mikroskopijnym wręcz poziomie szczegółowości, obejmującym... paprochy na podłodze.
Studio sięga po takie metody, jak kalibracja z wykorzystaniem fotograficznego wzorca kolorów czy skanowanie materiałów w wysokiej rozdzielczości, by wiernie odwzorować je w teksturach. Prawdziwa magia zaczyna się jednak dopiero, gdy przybliżymy te tekstury. Okazuje się, że przybliżenie sięga dużo dalej, niż normalnie postrzega ludzkie oko. Przykładowo gdy położymy się na dywanie, dostrzeżemy szczegóły jego faktury — i te szczegóły odtwarzają właśnie twórcy Project: Mara. Ponadto całe mieszkanie wraz z wyposażeniem jest wiernie przenoszone do gry, co przypomina nieco tworzenie mapy przestrzennej przez HoloLens. Deweloperzy dbają o najmniejsze szczegóły, takie jak krople wody w zlewie, zadrapania i obicia na rogach ścian czy nawet... wspomniane paprochy na podłodze, widoczne dopiero z bliska. Tych ostatnich jest oczywiście tak dużo, że muszą być generowane proceduralnie. Szczególną uwagę zwraca też doskonały ray-tracing, np. w formie odbić na powierzchni kuchenki.
Wypracowane w tej eksperymentalnej produkcji metody Ninja Theory zamierza wykorzystywać w swoich przyszłych grach. Jako że studio pracuje nad Hellblade 2 — tytułem na wyłączność dla Xboksa — możemy spodziewać się, że także w nim realizm osiągnie niespotykany wcześniej poziom.
To by było na tyle, jeśli chodzi o najważniejsze wydarzenia ze świata Microsoft w tym tygodniu. Dziękujemy, że jesteście z nami! Obserwujcie nas na CentrumXP.pl, ale też na YouTube, Twitterze, Facebooku i Instagramie, gdzie zawsze znajdziecie najświeższe informacje i... nie tylko. 😉 Do zobaczenia za tydzień!
341f31d.png)