W kwietniu, gdy dalsze prognozy sytuacji z koronawirusem zaczęły stawać się jednoznaczne, Microsoft zdecydował się anulować nie tylko wszystkie wydarzenia personalne w tym roku, ale też wydłużyć tę przerwę do lipca 2021 roku. Z tego powodu wszystkie konferencje giganta odbywają się w formie cyfrowej. W nietypowy sposób odbywa się też konferencja Ignite 2020.
Microsoft Ignite to zwykle jedno z największych wydarzeń, które odbywa się przez kilka dni z rzędu i przyciąga tysiące gości. W tym roku po raz pierwszy odbyło się w zupełnie nowym modelu online. No, może nie tak do końca nowym, bo całkowicie cyfrowe eventy nie są dla Microsoftu pierwszyzną, jednak nigdy w przypadku tak dużych konferencji. Tak czy inaczej Ignite 2020 zgodnie z zapowiedzią podzielono na dwie części. Pierwsza miała miejsce w tym tygodniu, zaś drugą zaplanowano na przyszły rok. Ignite 2020 w 2021 roku? No cóż, tak to wygląda.
But wait there’s more! Join #MSIgnite coming to you digitally in March 2021, showcasing the latest technical announcements from Microsoft and our partners: https://t.co/yq7gF5PkKS pic.twitter.com/APIt5YhckB
— Microsoft Ignite (@MS_Ignite) September 24, 2020
Microsoft podziękował wszystkim, którzy brali udział w tegorocznym Ignite, i przedstawił plany na drugę turę konferencji. Odbędzie się ona w marcu i zostaną na niej zaprezentowane "najnowsze techniczne zapowiedzi od Microsoftu i jego partnerów".
Kiedy gigant zdecydował się podzielić Ignite na dwie tak odległe części, od razu zaznaczył, że ta druga nie ma zastąpić Builda. Konferencja deweloperska jako wirtualny event odbędzie się planowo w maju. Do normalnego trybu swoich eventów Microsoft powróci nie wcześniej niż w sierpniu, choć tak naprawdę jest to jedna wielka niewiadoma. W końcu trudno przewidzieć, jak dalej potoczy się sytuacja z pandemią koronawirusa.