W ostatnich dniach Microsoft i Google nawiązały porozumienie z brytyjskim rządem na temat ograniczenia dostępu do pirackich treści użytkownikom z Wysp Brytyjskich.
Założeniem całego projektu jest ograniczenie dostępu do treści naruszających prawa własności poprzez utrudnienie znalezienia udostępniających je serwisów. Zgodnie ze świeżo nawiązanym porozumieniem, strony oferujące zawartość tego typu, jak choćby popularny Pirate Bay, mają zniknąć z pierwszej strony wyników wyszukiwania przy użyciu wyszukiwarki Bing i Google. Ponadto przestaną się one pojawiać w sugerowanych uzupełnieniach zapytania. Oczywistym jest, że działania te nie powstrzymają zatwardziałych piratów, jednak powinny zmniejszyć znacząco odsetek ludzi, którzy dopiero zaczynają pobierać nielegalne treści. Teraz o wiele trudniej będzie im wyszukać serwisy udostępniające tego typu zawartość.
Na chwilę obecną porozumienie to dotyczy tylko obszaru Wysp Brytyjskich, jednak całkiem możliwe, iż w najbliższym czasie zostaną podjęte kroki mające na celu jego zastosowanie również w innych państwach europejskich. Jednak bądźmy szczerzy, nie odbije się to w żaden sposób na osobach, które już parają się tym procederem. Do skutecznej walki z piractwem potrzebne są według nas inne sposoby.
341f31d.png)