Benchmarki ujawniają realne możliwości Xbox One X

Okrzyknięty mianem najmocniejszej konsoli w historii, Xbox One X jest taki przynajmniej ze względu na podzespoły i ich teoretyczne osiągi. Praktyczne możliwości ujawniono do tej pory tylko raz, uruchamiając Forzę Motorsport 6, która przy 4K i 60fps miała pobierać zaledwie 65% zasobów konsoli. Więcej testów przeprowadził serwis Eurogamer, który do nowej konsoli wrzucił 9 gier i sprawdził wydajność w porównaniu do oryginalnego Xbox One.

Na początku należy wspomnieć, że do testów wykorzystano gry napisane pod Xbox One, które do rozdzielczości 4K zostały przeskalowane z pominięciem optymalizacji Xbox One X. Eurogamer nie zdradził tytułów większości testowanych gier. Wiadomo jedynie o gatunkach, oryginalnej rozdzielczości i współczynniku fps. Zgodnie z tym, co twierdził Microsoft, Forza Motorsport 7 (tytuł B) skaluje się ekstremalnie dobrze przy 60fps/11ms czasu trwania klatki. Z drugiej strony Gears of War 4 (tytuł C) na Xbox One X wypada niewiele lepiej, zyskując tylko 1 ms przewagi nad starszym bratem. Microsoft obiecał wprawdzie, że zoptymalizuje jeszcze Gears of War 4, aczkolwiek już teraz widać, że nie będzie to łatwe zadanie.

Niestety, nie wszystkie gry po przeskalowaniu do 4K będą działać lepiej. Prawdopodobnie najbardziej drastyczny tego przykład stanowi tytuł H, czyli Star Wars Battlefront, działający oryginalnie w 720p przy 60fps. Jak tłumaczy Eurogamer, jest to spowodowane tym, że o ile konsola radzi sobie nieźle z upscalingiem z 1080p do 4K, to z 720p ma już mocno pod górkę.

Jakie rozwiązanie widzi Microsoft? Wiele leży tu po stronie deweloperów, którzy znając możliwości Xbox One X mogą tworzyć bezpośrednio na nową konsolę lub udostępnić pakiety aktualizacyjne. W przeciwnym razie gry będą podlegać upscele'owaniu, co - jak widać na przykładzie benchmarków - nie zawsze wypada zadowalająco.