Badacze Microsoftu stworzyli sensor kamery dokładniejszy, niż jakikolwiek dostępny na rynku

Badacze Microsoftu stworzyli sensor kamery dokładniejszy, niż jakikolwiek dostępny na rynku

Autor: Amadeusz Labuda

Opublikowano: 5/31/2017, 11:10 AM

Liczba odsłon: 619

W laboratoriach badawczych, należących do Microsoftu, dziesiątki naukowców stale pracuje nad wynalezieniem nowych technologii użytkowych, bądź też ich usprawnieniem. Kilka dni temu mieliśmy szansę przekonać się, jak pomysłowi są pracujący tam ludzie: stworzyli oni bowiem na kształt ludzkiego oka, sensor kamery dokładniejszy, niż jakikolwiek dostępny na rynku.

Koncepcja utworzenia tego typu sensora kamery narodziła się podczas studiów na temat budowy ludzkiego oka, a dokładniej tego, w jaki sposób obraz przez nie przechodzi. Jak bowiem wiadomo, finalnie pada on na zakrzywioną powierzchnię siatkówki, zaś powierzchnia klasycznych sensorów kamer jest niemal idealnie płaska. W tym momencie wiadomym było, że celem poprawienia jakości przechwytywanego obrazu, konieczne jest stworzenie wygiętego sensora, tu jednak pojawiał się problem: materiał z którego są one wykonywane jest bardzo kruchy, w skutek czego zakrzywienie go bez uszkadzania, praktycznie graniczy z cudem. Inżynierowie Microsoftu stanęli jednak na wysokości zadania, dokonując przełomu w całej sprawie: stworzyli oni bowiem specjalną, ruchomą foremkę, która samoczynnie dopasowuje swe umiejscowienie względem lokalizacji prasy (odkształcającej sensor). Dzięki temu udało się uzyskać sensor zdolny do przechwycenia obrazu w rozdzielczości 3220 na 1732 (linii szerokości, w stosunku do wysokości obrazu).

1.Padanie obrazu na siatkówkę oka 2.Wygięty sensor optyczny

Jest to zdecydowanie dobra wiadomość, nie tylko dla fotografów, gdyż sensory tego typu pojawią się prawdopodobnie w wielu rozmaitych urządzeniach, jak chociażby mikroskopy czy teleskopy. Na napływ tej technologii w ręce zwykłego odbiorcy przyjdzie nam jednak poczekać, gdyż zastosowana metoda produkcyjna jest tak naprawdę jeszcze w powijakach.