Tydzień temu Mozilla po dwóch latach prac porzuciła Firefoksa na Modern UI. Teraz jeden z twórców przeglądarki zarzeka, że decyzja ta nie oznacza, że sam Windows 8 ma kłopoty.
Johnathan Nightingale, wiceprezes zespołu Mozilla Firefox, pisze na blogu o tysiącu aktywnych beta-testerów Firefoksa dla Windows 8. Twierdzi on, że tak mała ich liczba nie wystarczy, by wychwycić błędy na dostatecznym poziomie. Temu zadaniu bez problemu sprostałaby społeczność Firefox, gdyby Mozilla wypuściła przeglądarkę jako część Firefox 28.
W nowym wpisie na blogu, tym razem autorstwa Briana R. Bondy'ego, który pracował w zespole Firefox for Windows 8, czytamy: "Przed Windows 8 każda przeglądarka mogła wyświetlić zapytanie, a następnie ustawić się jako domyślna. W Windows 8 to Ty musisz zapytać pierwszy, a następnie poprosić Microsoft o pokazanie listy proponowanych wyszukiwarek (zagmatwane). A to ustawi jedynie domyślne HTTP. Jeżeli chcesz ustawić wszystkie domyślne [protokoły i typy plików], zostaniesz odesłany do panelu sterowania, będziesz musiał wyszukać przeglądarkę i ustawić ją jako domyślną dla wszystkich opcji." Według Bondy'ego to nie małe zainteresowanie trybem Modern UI jest przyczyną niskiej liczby beta-testerów. Obwinia on za to trudności w ustawieniu zewnętrznej przeglądarki jako domyślnej.
Choć Brian R. Bondy wierzy, że "dotykowy sprzęt zostanie przyjęty i będzie przyswajany jeszcze bardziej", stanowisko Mozilli wydaje się przesądzone. Wydaje się, że fundacja zatrzymała projekt na dobre.
