Nowa kompilacja Windows 10 jest wprawdzie niedostępna publicznie, jednak jej aktywność została zarejestrowana. Okazuje się, że Windows 10 zostanie oparty na zupełnie nowej wersji kernela - 10.0. To spory przeskok - od czasów Windows Vista wszystkie kolejne wersje systemu opierały się na kernelu 6.0.
Nie tylko Windows 'przeskoczył' z 8 do 10. Jądro systemu także wspięło się o kilka wersji wyżej w ciągu jednej (widocznej publicznie) aktualizacji. Jest to najprawdopodobniej związane ze sporymi zmianami w całej infrastrukturze systemowej - począwszy od jądra systemu, a kończąc na warstwie aplikacji. Microsoft pracuje bowiem nad OneCore - projektem, który ujednolici wszystkie systemy z rodziny Windows, opierając je - jak sama nazwa wskazuje - na jednym jądrze systemowym.
Jak wskazuje powyższy, wyciekły zrzut ekranu, Windows 10 Technical Preview build 9888 będzie już oparty na zupełnie nowej wersji kernela. Na razie o samym jądrze i opartym na nim buildzie nie wiadomo zbyt wiele. Jak będzie wyglądać kompatybilność 'starych' aplikacji? I dlaczego właściwie nowa wersja jądra nosi numer 10.0.9885.0?
Podczas gdy Microsoft milczy, a jedyne znane nam źródła pochodzą z chińskich wycieków, liczymy na komentarz firmy, jednak nie spodziewamy się go raczej w najbliższej przyszłości. Aktualny, publiczny build - 9879 - będzie prawdopodobnie ostatnim w tym roku, a o kolejnych wersjach, wliczając w to wersję poglądową dla konsumentów, dowiemy się na początku przyszłego roku.