4 miesiące obecności na rynku Windows 8 nie poprawiły jego oceny w oczach użytkowników. Najbardziej dostaje się interfejsowi Modern UI i nowemu menu Start.
Z analizy wykonanych przez IDC użytkownicy najnowszego systemu operacyjnego od Microsoftu skarżą się głównie na brak przycisku Start, a co za tym idzie klasycznego menu Start, oraz na fakt, że domyślną przestrzenią roboczą nie jest standardowy pulpit.
Nasuwa się oczywisty wniosek, że Microsoft mógłby teoretycznie podnieść sprzedaż swojego dzieła, pozwalając użytkownikom na większą swobodę w decydowaniu, czy wolą klasyczny interfejs, czy zechcą pracować pod Modern UI. Najwyraźniej jednak postawiono na dość brutalne „nawracanie” klientów na jedyny słuszny układ graficzny Ósemki. Mimo wszystko coś, co świetnie sprawdza się na urządzeniach mobilnych, na komputerach osobistych budzi o wiele większe zastrzeżenia, zwłaszcza, że praca na nich w dużej mierze wciąż skupia się na klasycznym pulpicie i aplikacjach, które nie działają w nowym interfejsie.
Być może nadchodząca aktualizacja do Windows Blue wprowadzi chociaż część zmian, postulowanych przez bardziej konserwatywnych klientów, jednak wydaje się, że Microsoft podjął już decyzję i w kolejnych edycjach systemu powinniśmy się raczej spodziewać rozwinięcia interfejsu Modern zamiast powrotu do klasycznych rozwiązań. Miejmy nadzieję, że będą one bardziej udane, niż nieco na siłę stworzona hybryda Modern UI i klasycznego interfejsu. Modern UI nie jest sam w sobie zły, niemniej tak, jak w kontaktach z ludźmi pierwsze wrażenie jest najważniejsze, tak pierwszy kontakt z nowymi zasadami pracy w przestrzeni roboczej w tym wypadku nie wypada przeważnie korzystnie dla Windows 8.
