Premiera Windows 8 była prawdziwą rewolucją, która uderzyła w przyzwyczajenia ogromnej rzeszy użytkowników produktu firmy Microsoft. Za słabą adaptację systemu na rynku odpowiadał zarówno duży sukces Windows 7, jak i wciąż nieśmiertelny Windows XP.
Windows 8 do dzisiaj nie cieszy się większym uznaniem. Dla wielu osób stał się on tym samym, czym była Vista – nowoczesnym, aczkolwiek mało praktycznym oprogramowaniem. Nawet pracownicy, którzy uczestniczyli przy projektowaniu nowego systemu nazywają go mniej niż zadowalającym. Właściciel blogu Supersite for Windows – Paul Thurrott – donosi, że z punktu widzenia adaptacji na rynku, Windows 8 nie odbiega za bardzo od Windows Vista, zaś biorąc pod uwagę pewne aspekty jest ona nawet gorsza. Niektóre czynniki od samego początku utrudniały systemowi Windows 8 zdobywanie rynku. W odróżnieniu od Windows Vista, został on wydany w czasie ogromnej wręcz popularności zarówno Windows 7, jak i Windows XP.
Ten drugi wciąż jest używany przez około 30 procent specjalistów IT. Nawet koniec wsparcia dla Windows XP, który nastąpi już wkrótce, nie wskazuje na duże zmiany w udziale procentowym na rynku. Z kolei osoby, które zdecydują się na migrację, z uwagi na podobieństwo do poprzednich wersji wybiorą Windows 7. Brak roztropności podejmowanych decyzji może po raz kolejny doprowadzić do nie zbyt korzystnej dla Microsoftu sytuacji, która miała już miejsce w przypadku Windows XP.
Koncern z Redmond zakładał, że Windows 8 spowoduje popularyzację ekranów dotykowych wśród komputerów. To z kolei miało w znacznym stopniu ożywić rynek klasycznych PC. Niestety nawet sami pomysłodawcy mówią o niepowodzeniu. Windows 8 udowadnia poniekąd, że klasyczne komputery oraz tablety i smartfony są na tyle dalekie od siebie pod względem ergonomii pracy, że nie ma miejsca na łączenie interfejsów.
Jest coraz więcej przesłanek, że zapowiadana aktualizacja Threshold tak naprawdę będzie już kolejną, pełną wersją systemu. Windows 9 również ma posiadać interfejs znany z wersji mobilnych tego systemu, jednak ma on być zaprezentowany w całkiem innej postaci. Aplikacje pisane z wykorzystaniem języka Modern UI będą otwierane bezpośrednio na pulpicie w trybie okienkowym, dla klasycznych PC zostanie również usunięte menu, które pojawiło się wraz z Windows 8. Ma ono zostać zastąpione mini menu - menu w stylu Modern UI, otwierane z poziomu pulpitu, które czerpie garściami z klasycznych rozwiązań.
Microsoft uczy się na własnych błędach, kolejny system tej firmy może stać się równie popularny, co Windows 7. Końcówka roku 2014 zapowiada się niezwykle ciekawie.
