Problem wydaje się być kuriozalny, bowiem w nadchodzącej Ósemce pojawił się pierwszy problem, a to dlatego, że system zbyt szybko się uruchamia! Microsoft dąży do tego, aby system startował naprawdę błyskawicznie, tego oczywiście oczekują także użytkownicy. Problem pojawia się jednak, gdy będziemy chcieli uzyskać dostęp do ustawień rozruchu poprzez naciśnięcie klawisza F2/F8.
W najgorszym przypadku będziemy musieli w odpowiednim momencie w przedziale czasu wynoszącym 200 milisekund naciśnąć wspomniany klawisz! Taki scenariusz możliwy jest na komputerze z szybkim dyskiem SSD i UEFI, gdzie system startuje w kilka sekund. Microsoft musiał zatem rozwiązać ten problem. Nie będzie to oczywiście sztuczne wydłużanie czasu rozruchu, tylko po to, aby użytkownik miał czas na naciśnięcie klawisza. Do Windows 8 zaimplementowo algorytm, który automatycznie będzie wykrywał problem przy rozruchu i zainicjuje ekran rozruchu awaryjnego. Innym sposobem (jeżeli system uruchamia się poprawnie), będzie wywołanie tego ekranu z poziomu ustawień systemu (panelu sterowania w interfejsie Metro UI).
