Microsoft, mimo że nie ma bardzo dużej oferty sprzętowej, to podobnie jak Apple, posiada sklepy stacjonarne, w których można kupić między innymi jego flagowe produkty z linii Surface. Jest to okazja do wypróbowania wszystkich urządzeń i zasięgniecia wiedzy u fachowców z Microsoft. Niestety nie ma takich miejsc dużo, a większość z nich znajduje się w USA. Niedawno zapowiedziano stworzenie pierwszego sklepu stacjonarnego w Wielkiej Brytanii, a konkretnie w Londynie. Tymczasem Microsoft dokonuje ekspansji w Azji i otworzył właśnie nowy sklep w Taipei, na Tajwanie.
Otworzenie nowego sklepu w tak prężnie rozwijającym się regionie, absolutnie nie dziwi. Zwłaszcza że Microsoft niedawno rozszerzył dostępność linii Surface właśnie o Tajwan, tak więc dostęp do fizycznego sklepu na pewno napędzi sprzedaż. Nie da się ukryć, że sklepy Microsoftu pełnią poza USA głównie funkcję reprezentacyjną. Utrzymanie takich sklepów to jest również dla giganta całkiem spory koszt, tak więc z tego też względu najprawdopodobniej nie ma takiego sklepu w Polsce. Nic nie wskazuje na to, żeby miało się to zmienić w najbliższym czasie. Surface nie jest w naszym kraju popularny, głównie ze względu na jego wysoką cenę.
Być może wypuszczenie na rynek taniego modelu Surface, który prawdopodobnie zobaczymy jeszcze w tym tygodniu, to początek zmian, które mają na celu otwarcie linii Surface na rynki rozwijające się. Łatka sprzętu premium jest na pewno wielkim pochlebstwem, lecz nie przekłada się bezpośrednio na zysk. Jest oczywiste, że Microsoft wkłada wiele sił w to, aby Surface był dopracowany w każdym calu i wykonany z najwyższej jakości materiałów. Widać to już na pierwszy rzut oka. Wielu producentów jednak udowodniło, że da się osiągnąć podobne efekty przy dużo niższej cenie. Jeśli Microsoft nie zawiedzie oczekiwań, to możliwy sukces taniego Surface w naszym kraju, może w przyszłości wpłynąć na decyzję o otwarciu nowego Microsoft Store w Warszawie. Choć jest to zdecydowanie myślenie życzeniowe i moje daleko posunięte spekulacje.