Od kilku miesięcy Microsoft walczy z użytkownikami, którzy pobrali emulatory, aby uruchamiać tytuły ze starszych konsol Xbox i innych platform, będąc w normalnym trybie detalicznym. Samo ich usunięcie ze sklepu Xbox nie wystarczyło. Teraz firma podjęła poważniejsze kroki. Czy potrzebnie?
Początkowo Microsoft po prostu usuwał emulatory z Xbox Store, jednak deweloperzy odkryli sposób, by oprogramowanie to pozostawało niewykrywalne dla Microsoftu. Windows Central donosi tymczasem, że wielu graczy na Xbox otrzymało 15-dniowego bana na logowanie na konto za samo używanie emulatorów w trybie detalicznym ("retail mode") na swoich konsolach. Tom Warren pokazał też, że niektórzy gracze zostali zbanowani za wrzucenie emulatorów do Xbox Store.
the community involved in getting Xbox emulators back running in retail mode warn that Microsoft is issuing 15-day suspensions for people running emulator apps in retail mode. "Microsoft are console banning people caught uploading retail mode emulators" too. Back to dev mode... https://t.co/Pbpwk7KphK pic.twitter.com/kLxHU6r371
— Tom Warren (@tomwarren) July 28, 2023
Wniosek z tego jest prosty — Microsoft nie chce emulatorów w trybie detalicznym, prawdopodobnie dlatego, że nie chce być pozwany przez Sony, Nintendo lub innych wydawców gier za umożliwianie uruchamiania ich na sprzęcie Xbox, na co nie pozwala ich licencja.
Warto pamiętać, że wgrywanie i używanie emulatorów na Xboksie wciąż jest dozwolone w trybie dewelopera ("dev mode"). Opcja nie jest jednak dostępna na wszystkich rynkach. Co więcej, jej włączenie kosztuje 20 USD i wymaga zalogowania na koncie dewelopera Xbox.