Od ponad roku Microsoft rozszerza dostępność swoich usług AI na użytkowników osobistych, firmowych i edukacyjnych. Wczoraj zaś firma potwierdziła, że uruchomiła kolejną usługę generatywnej sztucznej inteligencji – tym razem po raz pierwszy dla bardzo specyficznych klientów rządowych w USA.
Jak podaje Bloomberg, nowa usługa, która nie ma właściwej publicznej nazwy, została opracowana dla agencji wywiadowczych Stanów Zjednoczonych, takich jak CIA. W rzeczywistości została uruchomiona tydzień wcześniej. Raport cytuje Williama Chappella, CTO w Microsoft, który powiedział: To pierwszy raz w historii, gdy mamy izolowaną wersję – gdy "izolowana" oznacza, że nie jest podłączona do Internetu – i jest w specjalnej sieci dostępnej tylko dla rządu USA.
Chappell dodał, że nowa usługa opiera się na GPT-4, tym samym LLM od OpenAI, co Microsoft Copilot, Copilot dla Microsoft 365 oraz płatne plany ChatGPT. Może ona czytać dane, ale nie może się z nich uczyć. Nie ma też dostępu do danych z Internetu. Ta izolacja ma zapewne sprawić, że tajne dane nie wyciekną na zewnątrz. Usługa co prawda jest dostępna, ale wymaga jeszcze testów i zatwierdzenia przez agencje wywiadowcze. Nie wiadomo, ile czasu to zajmie ani ile ta usługa będzie kosztować amerykańskiego podatnika.
W marcu Biuro ds. Cyberbezpieczeństwa amerykańskiej Izby Reprezentantów zakazało swoim pracownikom używania Microsoft Copilot. Izba Reprezentantów stwierdziła, że istnieje ryzyko dla użytkowników wynikające z groźby wycieku danych Izby do usług w chmurze niezatwierdzonych przez Izbę. Nowa usługa najwyraźniej usuwa to ryzyko. O planach jej utworzenia Microsoft wspominał już w listopadzie.
341f31d.png)