W ciągu ostatnich kilku miesięcy w Sieci pojawiła się cała masa grafik koncepcyjnych nowego urządzenia mobilnego Microsoftu, stworzonych przez niecierpliwych fanów którzy popuścili wodze swojej fantazji. Przy okazji posługiwali się w tym rozmaitym (niepotwierdzonym) nazewnictwem, w efekcie czego nietrudno natrafić teraz na grafiki dumnie prezentujące Surface Mobile, Surface Note czy też Surface Phone. Łączy je w zasadzie tylko to, że zaprezentowane na nich urządzenia bazują stopniu mniejszym lub większym na patentach giganta z Redmond oraz plotkach, jakoby w najbliższym czasie miał on stworzyć hybrydę smartfona z komputerem. Wydaje się to być de facto całkiem prawdopodobne, czego dowodzi zaprzestanie prac nad bardziej klasycznymi urządzeniami mobilnymi. Rezultatem tej decyzji będzie bowiem stworzenie czystego sektora rynku, na który o wiele łatwiej będzie wdrożyć nowe rozwiązania. Co więcej, może się również okazać, że mistyczny Surface Phone będzie finalnie po prostu jednym z zapowiedzianych komputerów ARM z obsługą wbudowanej karty eSIM. Powracając jednak do samych grafik koncepcyjnych stwierdzić trzeba, że większość z ich autorów po publikacji zapada się w odmętach Internetu, nie kontynuując swojego dzieła (przynajmniej w kwestii konkretnego sprzętu). Zdarzają się jednak wyjątki, zaś jednym z nich jest Ryan Smalley, autor opisywanych już przez nas w czerwcu grafik koncepcyjnych Surface Note. Teraz, po kilku miesiącach jego wizja uległa znaczącym zmianom i wyklarowaniu, czego rezultatem jest całkowicie nowa seria prac graficznych.







Urządzenie które zostało przedstawione, przypomina w założeniach miniaturkę laptopa w którym część klawiaturowa zastąpiona została przez dodatkowy ekran dotykowy. Zgodnie z patentami Microsoftu całość rozłożyć można na płasko, co zwiększa obszar roboczy. Niestety, widać że rozwiązanie to nie jest idealne, bowiem pomiędzy dwoma ekranami powstaje wtedy niewielkie, acz uciążliwe zagłębienie. Zważywszy na to, że w tej formie z urządzenia korzystać ma się głównie przy użyciu rysika, problem ten staje się jeszcze większy – w końcu prowadząc go po powierzchni Surface Note, jego końcówka wpadać będzie w szczelinę uniemożliwiając stworzenie prostej linii z jednego krańca ekranu do drugiego. Zawiasy które wykorzystano w koncepcie sprawiają wrażenie wygodnych w obsłudze i stosunkowo wytrzymałych, dodatkowo ich kształt umożliwić ma wygodne przytwierdzenie rysika. Co ciekawe, przy ich użyciu możliwe ma być również rozstawienie urządzenia w pozycji przypominającej kształtem trójkąt (w którym rolę podstawy pełni powierzchnia na której stoi). Na obszarze jednego z ekranów zaobserwować możemy optykę, aparat oraz prawdopodobnie kamerę Windows Hello. Dodatkowe przyciski, takie jak regulacja głośności, umieszczone zostały zupełnie jak w przypadku klasycznych smartfonów. Twórca pokusił się nawet o to, by zewnętrzna obudowa kolorem nawiązywała do estetyki Surface, widoczne jest do tego nawet logo Microsoft.
Zaprezentowany koncept wygląda bardzo zachęcająco, dodatkowo w przeciwieństwie do większości podobnych prac graficznych nie łamie praw fizyki i operuje na technologii która jest osiągalna już w tym momencie. Całkiem możliwe, że jest to najtrafniejsze do tej pory zwizualizowanie nowego urządzenia Microsoftu. Na zapowiedź samego realnego urządzenia przyjdzie nam jakkolwiek jeszcze poczekać, bowiem gigant z Redmond obecnie skąpi informacji dotyczących wyczekiwanego przez wielu Surface Phone.