Kto zajmie miejsce Steve’a Ballmera na stanowisku dyrektora wykonawczego Microsoftu? To najczęściej zadawane pytanie ostatnich dni wśród osób związanych z Redmond. Kandydatów jest wielu, ale są też osoby, które uważają, że najlepszym rozwiązaniem będzie powrót Billa Gatesa, przynajmniej na jakiś czas.
Przypomnijmy, że Bill Gates oddał stanowisko prezesa firmy Steve’owi Ballmerowi w 2000 roku, a z wykonywania pozostałych obowiązków w Microsofcie zrezygnował osiem lat później. Od tego czasu Bill Gates skupiał się tylko na pracy w fundacji, którą prowadzi razem z żoną Melindą. Od czasu do czasu Gates udzielał wywiadów, w których pytano go nie tylko o zdanie związane z technologiami czy obecnej sytuacji Microsoftu, ale bardzo często padało też pytanie o ewentualny powrót do Redmond. Gates za każdym razem stanowczo wykluczał taką możliwość.
Jedną z osób, które chcą powrotu Gatesa do Microsoftu jest Marc Benioff, prezes firmy Salesforce.com zajmującej się sprzedażą usług działających w chmurze i która jest uznawana za jedną z najbardziej innowacyjnych firm technologicznych na świecie. Benioff twierdzi, że w chwili obecnej Bill Gates jest najbardziej odpowiednią osobą do przejęcia sterów w Redmond. Nie ma innej osoby, która ma tak ogromne doświadczenie i umiejętności w prowadzeniu wielkiej firmy jak Gates. Jego powrót dodałby firmie skrzydeł, wprowadziłby nową jakość, mógłby dokonać pewnych zmian i wyprostować pewne kwestie. Nie mówię o powrocie na stałe, ale po kilku miesiącach czy nawet latach Gates mógłby sam wybrać osobę, która jego zdaniem najlepiej pokieruje działaniami firmy.