"Premiera nowych okienek zbliża się wielkimi krokami. Zanim jednak chwycimy szampana i zaczniemy odliczanie spójrzmy na następcę „siódemki” pod nieco innym kątem. Od czasu przełomowego Windows 95 nie mieliśmy do czynienia z tak radykalnymi zmianami w interfejsie użytkownika. Adekwatnie do tego - żaden system Microsoftu nie wzbudzał tak wielu kontrowersji, jak opisywana „ósemka”."
Zapraszamy do felietonu Piotra Karcza Windows 8 - Jaki jest, każdy widzi. Życzymy miłej lektury i zachęcamy do wyrażania swojego zdania w komentarzach.