Zwroty akcji niczym w Hollywood. Microsoft dał za wygraną i wycofał się z kontrowersyjnej decyzji o nałożeniu opłat na partnerów. Dla przypomnienia - chodzi o zmiany w zasadach dowolnego użytku licencji na oprogramowanie. Do tej pory partnerzy mogli za darmo korzystać z oprogramowania Microsoftu do prowadzenia swojego biznesu. Microsoft postanowił ten "proceder" ukrócić i wprowadzić normalne opłaty. Darmowe miały pozostać jedynie wersje demo na potrzeby szkoleń i prezentacji.
Wzbudziło to ogromne zdziwienie, sprzeciw, a nawet strach wśród partnerów, którzy już widzieli oczami wyobraźni ogromne koszty, jakie ich czekają w najbliższej przyszłości. Trudno tu było się doszukać pozytywów, no może poza odsianiem firm-krzaków, które dołączyły do programu partnerskiego tylko dla darmowego oprogramowania. Tuż przed konferencją partnerów Inspire, która startuje w niedzielę, atmosfera zrobiła się naprawdę napięta, a to, jak widać, nie koniec emocji!
Microsoft właśnie ogłosił, że wycofuje się z tego pomysłu. O tej zaskakującej decyzji gigant poinformował w specjalnym wpisie na blogu portalu programu partnerskiego. Wyjaśnił, że opinia partnerów jest dla niego bezcenna i dlatego też postanowił nie wprowadzać zapowiedzianych zmian. Co więcej - jeśli w przyszłości Microsoft będzie chciał do tego pomysłu wrócić, to poinformuje o tym odpowiednio wcześnie i da partnerom roczny okres wypowiedzenia.
Cała sytuacja jest nieco kuriozalna, bo jeszcze dziś informowaliśmy o specjalnym spotkaniu z partnerami, podczas którego Microsoft twardo obstawał przy swoim pomyśle i całkiem sensownie go argumentował. Jednak nie da się ukryć, że pomysł ten nie był chyba do końca przemyślany, zwłaszcza z punktu widzenia wizerunkowego. Jak widać, presja jest skuteczna!