Microsoft zrezygnował z przydomka 'RT' w nowej serii tabletów Surface. Żeby uniknąć nieporozumień związanych z wersją systemu firma postanowiła nazwać nowe urządzenia Surface 2 i Surface Pro 2. Czy słusznie?
Wyjaśnijmy o co chodzi. Pierwsze urządzenia Surface były nazwane Surface RT i Surface Pro. Pierwszy pracował z systemem Windows RT, który jest okrojoną wersją Windows 8 i nie działały na nim klasyczne aplikacje desktopowe. Surface Pro pracował z pełnoprawnym Windows 8. Microsoft nieszczególnie zainteresował się tym, że takie nazewnictwo może wprowadzać klientów w błąd. I faktycznie tak było. Duża część użytkowników, która kupiła Surface RT nie była świadoma, że oprócz słabszej konfiguracji sprzętowej otrzymają okrojoną wersję systemu.
Uznaliśmy, że taka nomenklatura wprowadzała klientów w błąd. Teraz chcemy ułatwić dokonanie wyboru. Chcemy też, aby użytkownicy wiedzieli, że Surface 2 i Surface Pro 2 to dwa różne urządzenia przeznaczone dla dwóch różnych odbiorców - mówi Jack Cowett odpowiedzialny w firmie za kampanię promocyjną nowych tabletów. Należy przy tym rozumieć, że Surface 2 pracuje z Windows RT 8.1, a Surface Pro 2 z Windows 8.1.
Co to zmienia? Tak naprawdę nic. Jeśli Microsoft naprawdę nie postara się, aby uświadomić użytkowników jakie są różnice między wersjami, to znów dojdzie do sytuacji sprzed roku i znów pojawią się pretensje. Chyba, że Microsoft wykonał ten ruch w celu zwykłego oczyszczenia atmosfery przed premierą Surface 2 i jest gotowy na ewentualny gniew użytkowników, a przy kolejnej wersji Surface sytuacja będzie taka sama.