Rozwój Azure to jeden z największych priorytetów Microsoftu na ten moment. Dlatego też gigant stale rozwija swoją infrastrukturę, by zapewnić globalną dostępność swojej chmury obliczeniowej. Do tej pory najlepszą dostępnością charakteryzowały się obszary Europy, USA i Azji, a zdecydowanie gorzej wyglądało to na południowym globie. Wyróżniała się jedynie Australia z czterema centrami danych. Poza nią istniało tylko jedno centrum danych w Ameryce Południowej.
Dlatego też Microsoft z wielkim entuzjazmem ogłosił dziś otwarcie swoich dwóch pierwszych centrów danych na kontynencie Afrykańskim. Zlokalizowane są one w Afryce Południowej, a konkretnie w Johannesburgu i w Kapsztadzie (Cape Town). Nedbank, Fundacja Peace Parks i eThekwini to tylko niektóre z afrykańskich organizacji, używających dziś Azure, które będą mogły teraz skorzystać ze zwiększonych zasobów obliczeniowych i o wiele stabilniejszej i wydajniejszej łączności z chmurą.
Tym samym Microsoft stał się pierwszy globalnym dostawcą usług chmurowych na tym kontynencie. Gigant chce dzięki temu przyspieszyć transformację cyfrową, która powoli zachodzi w całej Afryce. Jest to kolejny etap działań, które zostały zapoczątkowane wiele lat temu, między innymi dzięki uruchomieniu inicjatywy Microsoft 4Afrika, która miała na celu inwestycję w afrykańskie start-upy i wspieranie małych i średnich przedsiębiorstw. Więcej na ten temat możecie przeczytać na oficjalnej stronie Microsoft Azure.