Wygląda na to, że Microsoft zaczął udostępniać przeprojektowaną aplikację OneDrive na Windows. Jej wczesna wersja wyciekła w lipcu i najwyraźniej do tej pory trwało jej udoskonalanie. Aplikacja wydaje się gotowa do wdrożenia u wszystkich użytkowników. Jakie zmiany w niej zobaczymy?
OneDrive w nowej wersji otrzymał interfejs użytkownika i nawigację zgodne ze stylem Windows 11. Na zrzutach ekranu widzimy 4 pionowe zakładki do zarządzania synchronizacją i kopiami zapasowymi, kontami i ustawieniami powiadomień. Ostatnia karta — Informacje — pozwala sprawdzić bieżącą wersję aplikacji i zarejestrować się w programie Insider.
Kolejną godną uwagi zmianą jest wskaźnik pamięci w lewym dolnym rogu, który pozwala sprawdzić limit pamięci bez potrzeby zmiany karty. Aplikacja zyskała też obsługę trybów ciemnego i jasnego, czyli coś, czego starsza wersja nigdy nie oferowała. Zmiany są skupione na wyglądzie i UI. Poza nimi OneDrive na Windows nie oferuje żadnych nowych funkcji.
Póki co wiadomo, że aktualizacja OneDrive dotarła do części użytkowników Jedenastki i na razie nie ma raportów o pojawieniu się jej na Windows 10. Niewykluczone jednak, że do tego dojdzie. Microsoft nie opublikował też żadnego komunikatu mówiącego o dostępności tej nowej wersji.