Samsung, Huawei i w sumie również Microsoft wyłożyli już swoje karty na stół w kwestii składanych smartfonów. Teraz przyszła pora na kolejnego z gigantów, który w tej materii ma najwidoczniej sporo do powiedzenia - Motorolę. Plotki o tym, że jej legendarna seria RAZR powróci, krążyły w Sieci od dłuższego czasu. Teraz chyba otrzymaliśmy wreszcie potwierdzenie tego faktu, bo producent zaczął rozsyłać zaproszenia na konferencję, która odbędzie się już 13 listopada.
Zaproszenie zawiera ciekawą animację, w której złożona, klasyczna Motorola RAZR dosłownie roztapia się, ujawniając coś zupełnie nowego. O samym telefonie wiemy niewiele, ale przewidujemy, że podobnie jak oryginał będzie on posiadać dwa ekrany. Tak, jak to rozwiązał Samsung w Galaxy Fold z tą różnicą, że RAZR będzie zamykać się w drugą stronę. To po prostu klasyczny telefon z klapką, który w środku skrywa jednak duży, elastyczny i składany wyświetlacz.
Powiem szczerze, że właśnie ta koncepcja wydaje mi się najciekawsza i najbardziej do mnie przemawia. Taka na przykład Motorola One, posiadająca naprawdę wysoki ekran o niestandardowych proporcjach, aż prosi się o złożenie w pół. Nowa Motorola RAZR może na to pozwolić i będzie to zdecydowanie wygodniejsze rozwiązanie niż to, które oferuje Galaxy Fold. Jednocześnie elastyczny, delikatny ekran będzie chroniony po złożeniu w przeciwieństwie do Huawei Mate X. Czy to oznacza, że pierwsze idealny składany smartfon zrobi właśnie Motorola? Przekonamy się za niecały miesiąc!